Strona główna » Aktualności » Małecki: Nabrałem pewności siebie

Małecki: Nabrałem pewności siebie

Data publikacji: 24-02-2007 13:30



Jeszcze rok temu Patryk Małecki mówił, że w Wiśle jest tylu dobrych napastników, że na razie nie widzi dla siebie szans na grę w pierwszej drużynie Wisły Kraków. Dziś z optymizmem patrzy w przyszłość, a trener Nawałka zapewne da mu w zbliżającej się rundzie niejedną szansę pokazania się.

Właśnie obecny szkoleniowiec Białej Gwiazdy według Małeckiego jest kluczową osobą dla jego rozwoju. – "Bardzo się cieszę, że teraz naszym trenerem jest pan Nawałka. To on wprowadził do dorosłej piłki kilka lat temu Pawła Brożka. Mam nadzieję, że mnie uda się pójść tą samą drogą" – mówi Małecki. To właśnie ze swoim starszym kolegą, którego śladami chciałby podążać, najczęściej jest ustawiany w linii ataku. "Mały" jednak w żaden sposób nie preferuje gry z którym z kolegów. – "W Wiśle jest kilku dobrych napastników. Z każdym z nich dobrze mi się gra" – zapewnia młody zawodnik.

Jakie są inne przyczyny rozwoju kariery Patryka oprócz wpływu trenera Nawałki? – "Posłuchałem ludzi i nabrałem więcej pewności siebie" – twierdzi napastnik. Zaznacza przy tym, że bardzo pomogły mu treningi z pierwszą drużyną Wisły i gra w sparingach w trakcie przedsezonowych zgrupowań. To dzięki tym występom mocniej uwierzył w swoje umiejętności i możliwość gry w pierwszej lidze.

Kiedy więc "Mały" zaliczy debiut ligowy "pełną gębą", grając od pierwszej minuty ligowego spotkania? – "Najchętniej już za tydzień w Zabrzu" – śmieje się Patryk. Po chwili jednak dodaje, że spokojnie będzie czekał na swoje szanse. - "Jestem młodym zawodnikiem, mam dopiero osiemnaście lat. Cieszyć mnie więc będzie również każde wejście z ławki rezerwowych. Podporządkuję się decyzjom trenera" – zapowiada Małecki.

M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony