Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Małecki: Mam nikogo się nie bać
Data publikacji: 26-02-2007 09:58Jakie dostałeś zadania od trenera, gdy wchodziłeś na boisko?
Trener powiedział mi, żebym zagrał najlepiej, jak potrawie. Walka o miejsce w pierwszej jedenastce jeszcze trwa.
Jesteś zły, że nie zagrałeś od pierwszej minuty?
Nie. Na pewno mam od kogo się uczyć, a przykład od Pawła Brożka i Jeana Paulisty, którzy dziś grali. Dlatego właśnie nie byłem zły. Wszedłem na boisko później i chciałem zagrać jak najlepiej.
A zagrałeś właśnie tak?
Gdybym strzelił bramkę, to na pewno byłoby lepiej.
Pewnie byłaby do tego okazja, gdybyś lepiej zrozumiał się w kilku sytuacjach z Paulistą.
Mógł podać mi przy pierwszej okazji, ale nie podał. Wydaje mi się jednak, że chciał dobrze. Szkoda, że nic z tego nie wyszło.
Jak oceniasz grę całego zespołu?
Koledzy po pierwszej połowie mówili, ze im trochę nie idzie. W drugiej połowie zaczęła się już lepsza gra. Myślę, że byliśmy dużo lepszą drużyna od Zagłębia.
Czy jesteś przewidziany do gry w środę w Zabrzu?
Ja chciałby grać. Chcę udowadniać, że jestem lepszy od innych, chcę grać w każdym meczu.
Za tydzień natomiast szansa na występ ligowy.
Mam nadzieję, że wejdę. Tak jak mówię, muszę przebywać na boisku, żeby pokazywać, na co mnie stać.
Dziś nie załapałeś się do wyjściowej jedenastki, ale na pewno możesz powiedzieć, że Twoja kariera ruszyła do przodu.
Na pewno. Przyszedł najlepszy trener, jakiego miałem: zarówno jako trener, jak i po prostu człowiek. Trener Nawałka mówi mi, żebym się nie bał nikogo i żebym grał najlepiej, jak potrafię
M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA