Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Małecki: Jeszcze nie mam sił na 90 minut
Data publikacji: 15-08-2007 00:31Jesteś zadowolony ze swojego debiutu u trenera Skorży?
Na pewno tak. Wygraliśmy 2:0, mieliśmy kolejne sytuacje. Myślę, że mecz był dobry i wygraliśmy zasłużenie.
Ty miałeś jedną taką sytuację, że aż złapałeś się za głowę po jej zmarnowaniu.
Tak. Mogłem tą piłę przyjąć, pociągnąć i uderzyć z lewej nogi albo przełożyć ją na prawą nogę i zapytać bramkarza, w który róg mam strzelić. Tak jednak nie wyszło. Jestem jednak zadowolony ze swojej gry. Jako drużyna natomiast znów stanowiliśmy kolektyw, a co najważniejsze, trzy punkty zostały w Krakowie.
Po tym, jak kontuzji doznał Andrzej Niedzielan, chyba łatwiej będzie ci o miejsce w składzie?
Nie wiem, czy łatwiej. Na treningach muszę pokazywać się z jak najlepszej strony. Rzeczywiście, po tym, jak Andrzej doznał kontuzji, jest szansa. Szkoda jednak go, bo widać było, że z meczu na mecz dochodził do swojej najwyższej formy. Ja natomiast cały czas trenuję i jestem gotowy do gry.
Przez 90 minut?
Nie, jeszcze nie. 70, 75 minut to tyle, na ile stać mnie obecnie. Myślę, że jeszcze tygodnia, półtora potrzeba mi, żeby być w takiej dyspozycji, żebym mógł zagrać cały mecz.
Czy według Ciebie Widzew, z którym gracie następny mecz, też zagra ofensywną piłkę?
Każda drużyna, która gra u siebie stara się grać ofensywnie. Myślę, że Widzew się otworzy, ale my wyjdziemy z tego zwycięsko. Uważam, że to będzie ciężki mecz – na pewno podchodzimy z szacunkiem do Widzewa. Myślę jednak, że jesteśmy lepszą drużyną.
M. Górski
fot. Maks Michalczak
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA