Strona główna » Aktualności » Małecki: Cieszę się, że strzeliłem

Małecki: Cieszę się, że strzeliłem

Data publikacji: 24-10-2007 23:40



Patryk Małecki w środowym meczu w Pucharze Ekstraklasy zdobył gola z rzutu karnego w 76 minucie. Bramka ta dała Wiśle remis, a zarazem awans w tabeli z czwartego na trzecie miejsce.

Bramka zdobyta w Pucharze Ekstraklasy na pewno cieszy.
Tak, w końcu się przełamałem. Cieszę się, że strzeliłem. Z wyniku nie możemy być zadowoleni, bo chcieliśmy dziś wygrać.

Zagłębie Sosnowiec stworzyło więcej sytuacji.
Po czerwonej kartce straciliśmy werwę. Szkoda. Przeciwnik miał dużo sytuacji, ale myślę, że jako drużyna lepiej się prezentowaliśmy od Zagłębia.

Dudu też przymierzał się do strzelania karnego?
Dudu mówił, żebym ja strzelał, a ja się zapytałem, czy on chce. To była decyzja podjęta w parę sekund - wziąłem piłkę i podszedłem. Cieszę się, że strzeliłem.

Teraz grasz w pomocy, wcześniej w ataku. Która pozycja pasuje ci lepiej?
Myślę, że jednak w ataku czuję się lepiej. Na prawej pomocy trzeba przede wszystkim dużo biegać. Ciężko się przestawić, ale myślę, że powoli będzie coraz lepiej.

W Pucharze Ekstraklasy występujesz regularnie, w lidze już nie.
To jest decyzja trenera. Mam nadzieję, że to już niedługo się zmieni i da mi szansę w jakimś meczu.

Gdyby takich szans nie było planujesz jakąś zmianę w zimie?
Na pewno tak. Jeśli nie będę grał, to porozmawiam z trenerem o dalszej współpracy, czy jest sens siedzenia na ławce, czy będzie okazja, żebym poszedł na wypożyczenie. Po zakończeniu rundy na spokojnie będę musiał porozmawiać z trenerem, przeanalizować, ile grałem, czy trener widzi mnie w następnym roku. Jeśli powie, że będzie lepiej, żebym poszedł na wypożyczenie, to na pewno się nie obrażę.

Trener powiedział, że dwóch zawodników z dzisiejszego spotkania będzie miało szansę gry przeciwko Legii. Na kogo byś stawiał?
O to trzeba zapytać trenera, to jego opinia. Na kogo by nie stawiał, to będzie dobrze w niedzielę.

Masz cichą nadzieję, że wyjdziesz na kilka minut?
Mam nadzieję. Bardzo bym się cieszył jakbym był w 18 meczowej. A jak nie, to będę musiał w następnych meczach pokazać się z jak najlepszej strony i myślę, że w końcu trener da mi szansę.

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony