Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Małecki: Byliśmy lepsi od Cracovii
Małecki: Byliśmy lepsi od Cracovii
Data publikacji: 14-05-2007 00:39W derbowym meczu przeciwko Cracovii zadebiutował Patryk Małecki. Napastnik Wisły Kraków wraca do gry po ciężkiej kontuzji, jakiej doznał kilka miesięcy temu. Patryk zaprezentował się nieźle, ale jak sam mówi, do dobrej formy z początku sezonu jeszcze wróci.
Wróciłeś po kontuzji i pokazałeś, że warto na Ciebie stawiać.
Cieszę się, że zagrałem, dostałem szansę od trenera. Na pewno nie jest to to, co było na początku. Myślę, że dam sobie radę, z dnia na dzień, z treningu na trening. Myślę, że dojdę do tej formy, którą miałem.
Dobre były w Twoim wykonaniu te trzy rzuty rożne.
Myślałem, że Darek Dudka strzelił bramkę, ale się nie udało. Myślę, że zagraliśmy dobry mecz i byliśmy lepszą drużyną, niż Cracovia.
Pokazywałeś Konradowi Gołosiowi, że ty będziesz wykonywał te rzuty rożne. Tak trener ci kazał, czy może czułeś się na tyle dobrze, ze sam zastąpiłeś Konrada?
Nie, czułem się dobrze. Widziałem, że Konrad jest zmęczony i ja się zdecydowałem, że będę bił te rzuty rożne.
Czego wam zabrakło, żebyście wygrali?
Na pewno skuteczności. Mieliśmy sytuacje, nie wykorzystaliśmy ich, a Cracovia miała chyba bodajże jedną jakąś sytaucję, gdzie obrońcy Wisły zablokowali. Myślę, że w meczu byliśmy lepszą drużyną.
Czy zwarcaliście uwagę na to, co się dzieje na trybunach?
Nie. Chłopaki, którzy grali w pierwszej części meczu nie patrzyli na trybuny, skupili się na meczu. Tak jak mówię, jak wszedłem na boisko, to nie patrzyłem na to, co się dzieje na trybunach, tylko na to, co się dzieje na boisku.
Debiutowałeś w pierwszoligowych derbach Krakowa. Czy to jakiś specjalny mecz dla Ciebie?
Na pewno tak, dla mnie i kibiców. Kocham ten klub i szanuję kibiców. Chcieliśmy wygrać, nie udało nam się, ale mam nadzieję, że nie będą mieli nam tego za złe. Nie przegraliśmy ani nie jesteśmy pokonani odkąd Cracovia weszła do pierwszej ligi i cieszę się z tego.
cypisek
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA
Cieszę się, że zagrałem, dostałem szansę od trenera. Na pewno nie jest to to, co było na początku. Myślę, że dam sobie radę, z dnia na dzień, z treningu na trening. Myślę, że dojdę do tej formy, którą miałem.
Dobre były w Twoim wykonaniu te trzy rzuty rożne.
Myślałem, że Darek Dudka strzelił bramkę, ale się nie udało. Myślę, że zagraliśmy dobry mecz i byliśmy lepszą drużyną, niż Cracovia.
Pokazywałeś Konradowi Gołosiowi, że ty będziesz wykonywał te rzuty rożne. Tak trener ci kazał, czy może czułeś się na tyle dobrze, ze sam zastąpiłeś Konrada?
Nie, czułem się dobrze. Widziałem, że Konrad jest zmęczony i ja się zdecydowałem, że będę bił te rzuty rożne.
Czego wam zabrakło, żebyście wygrali?
Na pewno skuteczności. Mieliśmy sytuacje, nie wykorzystaliśmy ich, a Cracovia miała chyba bodajże jedną jakąś sytaucję, gdzie obrońcy Wisły zablokowali. Myślę, że w meczu byliśmy lepszą drużyną.
Czy zwarcaliście uwagę na to, co się dzieje na trybunach?
Nie. Chłopaki, którzy grali w pierwszej części meczu nie patrzyli na trybuny, skupili się na meczu. Tak jak mówię, jak wszedłem na boisko, to nie patrzyłem na to, co się dzieje na trybunach, tylko na to, co się dzieje na boisku.
Debiutowałeś w pierwszoligowych derbach Krakowa. Czy to jakiś specjalny mecz dla Ciebie?
Na pewno tak, dla mnie i kibiców. Kocham ten klub i szanuję kibiców. Chcieliśmy wygrać, nie udało nam się, ale mam nadzieję, że nie będą mieli nam tego za złe. Nie przegraliśmy ani nie jesteśmy pokonani odkąd Cracovia weszła do pierwszej ligi i cieszę się z tego.
cypisek
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA