Strona główna » Aktualności » Ma być lepiej

Ma być lepiej

Data publikacji: 02-08-2006 17:22



Nie było dobrze, ale ma być lepiej. Takie wnioski płyną z konferencji prasowej z udziałem trenera Wisły, Dana Petrescu. Trener zapowiada rewanż za porażkę w Gdyni w zeszłym roku.

Choć wtedy w Krakowie nie było jeszcze Dana Petrescu, to obecny szkoleniowiec Wisły dobrze wie, że w poprzednim sezonie Biała Gwiazda straciła trzy punkty w wyjazdowym spotkaniu z Arką. Teraz także spodziewa się ciężkiej przeprawy, bo Arka będzie chciała się zrewanżować za porażkę w swoim pierwszym meczu. O słabszym spotkaniu z Górnikiem trener rozmawiał już z piłkarzami. Jak zauważył, w spotkaniu tym, pomimo nienajlepszej postawy Biała Gwiazda zyskała trzy punkty. Trener przypominał, że w poprzednim sezonie, nawet po dobrych meczach, wiślacy przegrywali.

Dodatkowym elementem mobilizuj±cym zawodników miała był wtorkowa wizyta w fabryce kabli. Skąd pomysł? – „W Bukareszcie, gdy zaczynałem grać w piłkę w Steaule, też miałem taką wizytę. Ta wizyta na pewno w jakimś stopniu zmieniła moje życie. Wtedy pomyślałem, że nie chciałbym wrócić do takiego miejsca jako pracownik, a jedynie jako wizytator. Postanowiłem zrobić wszystko, żeby zostać piłkarzem. Nie wiem, czy ta wizyta zmieni w podobny sposób któregoś z moich graczy, ale jeśli tak się stanie w przypadku choćby jednego, to będzie to z korzyścią dla mnie.” Kończąc ten wątek trener dodał, że być może po następnym meczu pójdzie z piłkarzami do kina.

Oprócz zapewnieniu o dodatkowej motywacji wśród zawodników z ust Dana Petrescu padły inne ważne słowa. – „Nie ma konfliktu między mną, a klubem, jak to sugerowały gazety. Nie mówiłem nigdy, że klub nie chce mi pomagać, nic nie robi. Nie wiem dlaczego takie rzeczy wymyślono i próbuje się zrobić z tego wielką sprawę.” Dan Petrescu powiedział, że w poniedziałek spotkał się z zarządem klubu, a to spotkanie pomogło wyjaśnić wszelkie nieporozumienia. - „ Rozumiem problemy klubu, a klub rozumie moje. Mam więc nadzieję, że dojdziemy do porozumienia. Chcemy jak najwięcej ze sobą rozmawiać, dlatego teraz takie spotkania będą odbywały się co tydzień”.

Poruszając ten temat nie mogło zabraknąć pytania o nowego napastnika. – „Cały czas jest szansa na pozyskanie nowego zawodnika, mamy czas do 31 sierpnia. Chciałbym jednak, żeby zawodnik, który do nas przyjdzie, był zatwierdzony przed naszym spotkaniem w Pucharze UEFA w czwartek” – mówił Dan Petrescu. Przypomniał też, ze to nie do niego będzie należała ta najtrudniejsza decyzja, czy danego zawodnika pozyskać, czy nie. Szkoleniowiec Białej Gwiazdy jeszcze raz przypomniał jedną z najważniejszych, jego zdaniem, zasad przy pozyskiwaniu piłkarzy: muszą oni chcieć grać w Wiśle. Dlatego właśnie do Widzewa wypożyczony został Bartosz Iwan, gdyż już w trakcie pierwszej rozmowy z trenerem stwierdził, że nie chce grać w Wiśle.

M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony