Strona główna » Aktualności » MESA: Pewna wygrana Wisły

MESA: Pewna wygrana Wisły

Data publikacji: 29-09-2007 17:21



Podopieczni Tomasza Kulawika pewnie wygrali z Ruchem Chorzów 3:0 w meczu 9. kolejki Młodej Ekstraklasy. Wszystkie bramki dla Wiślaków padły w pierwszej połowie spotkania. Dzięki wygranej młodzi Wiślacy zostali liderem tabeli.

Gospodarze całkowicie zdominowali grę w pierwszej części meczu. Chorzowianie nie potrafili przeprowadzić żadnej akcji, która mogłaby zagrozić bramce Wisły strzeżonej przez Ilie Cebanu.

Wiślacy wyszli na prowadzenie w 11. minucie. Maciej Trzmielewski podał piłkę do Łukasza Burligi, który umieścił ją w siatce bramki Ruchu. Po 20 minutach było już 2:0 dla gospodarzy. Strzelcem bramki został Krzysztof Mączyński, który wykorzystał świetne prostopadłe podanie między obrońców od Jeana Paulisty.

Po pół godzinie było już 3:0. Tym razem asystę zaliczył Trzmielewski, który z lewej strony boiska dośrodkował w pole karne Ruchu, a tam piłkę do bramki skierował Jean Paulista.

Wisła mogła zdobyć i czwartą bramkę, ale strzał Patryka Małeckiego z bliskiej odległości obronił bramkarz gości, Sebastian Nowak.

Chorzowianie przeprowadzili groźną akcję dopiero w końcówce pierwszej połowy. Artur Sobiech zagrał prostopadłą piłkę do wychodzącego sam na sam Adriana Pluty. Napastnik Ruchu strzelił, ale świetną interwencją popisał się Cebanu.

W drugiej części spotkania inicjatywę przejęli goście. Mogli oni zdobyć bramkę chwilę po wznowieniu gry, kiedy Pluta znalazł się w polu karnym Wisły. Naciskany przez obrońcę Białej Gwiazdy nie oddawał strzału, a kiedy już to zrobił, piłka minęła słupek bramki, w której od 46. minuty stał Łukasz Jarosiński.

Wiślacy od 70. minuty grali w dziesiątkę po tym, jak sędzia wyrzucił z boiska za brutalny faul Łukasza Burligę. Mimo tego gościom nie udało się pokonać Łukasza Jarosińskiego, chociaż bliscy zdobycia gola byli w 89. minucie. Piłka po strzale Pluty odbiła się od jednego z wiślackich obrońców i Jarosiński popisał się piękną interwencją, w ostatniej chwili przerzucając zmierzającą do bramki piłkę nad poprzeczką. Wcześniej Jarosiński obronił jeszcze strzały Domżalskiego i Sobiecha.

W ostatniej minucie spotkania to Wiślacy mogli zdobyć czwartą bramkę. Przemysław Szabat podał do Batko, a ten technicznym strzałem próbował skierować piłkę do siatki. Futbolówka przeszła tuż obok prawego słupka bramki gości.

Po ośmiu rozegranych meczach podopieczni trenera Kulawika zgromadzili 16 punktów i są liderem tabeli ME. Drugi jest Groclin, trzecia Korona (oba zespoły mają po 15 punktów). Pozostałe mecze 9. kolejki rozegrane zostaną 30 września oraz 14 października (mecz GKS Bełchatów - Legia Warszawa).

Wisła Kraków - Ruch Chorzów 3:0 (3:0)

1:0 Burliga 11'
2:0 Mączyński 19'
3:0 Paulista 29'

Wisła Kraków:
Cebanu (46' Jarosiński) - Jacek, Kokoszka (46' Thwaite), Rosłoń, Rygielski (46' Magiera) - Burliga, Rado, Mączyński, Trzmielewski (76' Darda) - Paulista (46' Szabat), Małecki (79' Batko)

Ruch Chorzów: Nowak - Świerczyński, Gabryś, Ninković, Kluz - Jikia (46' Domżalski), Maciongowski (81' Wesołowski), Szczypior, Kuzia (46' Rogowicz, 57' Hewlik) - Pluta, Sobiech

Żółte kartki: Jacek, Rosłoń, Magiera - Wisła, Jikia (Ruch)
Czerwona kartka: Burliga

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony