Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Łobodziński: Dołożyć coś od siebie
Data publikacji: 16-03-2008 13:49Mecz z Lechem chyba możesz zaliczyć do udanych?
Dziś już przede wszystkim fizycznie czułem się dużo lepiej. Przepracowałem ten tydzień normalnie. Dlatego właśnie czułem się dużo lepiej fizycznie i dlatego też ten mecz mi dużo lepiej wyszedł.
Dlaczego więc zostałeś zmieniony w drugiej połowie?
Sił mi na pewno nie brakło. To była decyzja trenera. Ja jestem z siebie dziś zadowolony.
Ile dało ci to krótkie zgrupowanie, które mieliście na początku tego tygodnia?
Może nie zgrupowanie, ale cały ten tydzień normalnie przepracowany. Wcześniej byłem chory, wcześniej miałem kontuzję, jeszcze wcześniej wyjeżdżałem, były problemy kontraktowe. Potrzeby mi był spokój. Jeśli ten spokój dalej będzie, to forma będzie rosła.
Ile brakuje Ci do optymalnej dyspozycji?
Sporo - przede wszystkim fizycznie. Piłkarsko nie ma zbyt dużych problemów. To kwestia tygodni – może w następnym meczu wytrzymam więcej.
Pierwsze efekty pracy już widać, bo zaliczyłeś asystę przy gola Marka Zieńczuka.
Starałem się zagrywać wzdłuż bramki. Wiadomo, że Marek zamyka takie akcje. Cieszę się, że się tam znalazł.
Wisła ma już na tyle dużą przewagę w tabeli, żeby móc myśleć o mistrzostwie?
Przewaga jest duża, ale ja zbyt wielkiego wpływu na tą przewagę nie miałem. Chciałbym więc coś od siebie dać więcej w tych ostatnich meczach.
M. Górski
Fot. Grzegorz Czop
Biuro Prasowe Wisła Kraków SA