- wywiad miesiąca z Michele Bonem, aktualnym trenerem od przygotowania fizycznego:
„Grałem w IV lidze włoskiej (amatorskiej). Następnie rozpocząłem karierę trenerską. Pracowałem we włoskiej federacji jako delegat regionalny, byłem również selekcjonerem grup młodzieżowych U-14 i U-16. Przez dwa lata pracowałem na obozach przygotowawczych z Milanem, raz byłem na takim obozie z Juventusem. Miałem także jako trener epizod w Udinese, Standardzie Liege oraz w jednej z drużyn z Japonii. Kiedy Sportul pod wodzą Dana Petrescu, ten  zadzwonił do mnie i zaproponował współpracę, która trwała dwa lata. Następnie zaoferował mi przyjazd tutaj”.

 -rozmowy:
 - z nowym nabytkiem Białej Gwiazdy Australijczykiem Michaelem Twaitem:
„Co nieco zdążyłem się już dowiedzieć o meczach derbowych rozgrywanych w Krakowie, i jestem pewien że również dla mnie będzie to najważniejszy spotkanie sezonu. Podczas jednej z rozmów, Sobol wspomniał że w trakcie ostatnich derbów gdy wykonywał rzuty rożne, był
obrzucany bryłkami lodu. Pokazuje to skalę agresji jaką wywołują te mecze, ale mnie może to tylko zmotywować. Grając w Rumuni dość często rozgrywaliśmy derby, gdyż w pierwszej lidze
rumuńskiej gra aż 5 drużyn z Bukaresztu. Atmosfera podczas takich spotkań była naprawdę dobra, stadiony zawsze pękały w szwach, jednak nasza drużyna nie miała wielu kibiców, więc wszyscy byli przeciwko nam. Teraz, grając w Wiśle, wiem, że będzie nas wspierało wielu fanatycznych kibiców, a musze przyznać że wsparcie fanów mnie inspiruje i motywuje
do maksymalnego wysiłku”.

- z wychowankiem „Białej Gwiazdy” bramkarzem Marcinem Juszczykiem:
„Wydaje mi się, że jeśli dalej będę tak ciężko pracował i dalej będę tak podchodził do piłki nożnej jak podchodzę, to w końcu przyjdzie do tego klubu człowiek, który postawi na mnie i wtedy może będę się śmiał z tych wszystkich chwil, w których się zastanawiałem, jak to będzie
w przyszłości. Dla mnie piłka nożna to jest całe życie i nie wyobrażam sobie w życiu robić cokolwiek innego. Mam nadzieje, że się to wszystko spokojnie poukłada i zakończy happy-endem”.

- jednym z najbardziej wartościowych piłkarzy Wisły – Jakubem Błaszczykowskim:
„Bardzo cieszy mnie to, iż moja kariera nabrała rozpędu w tak szybkim tempie, że wszystkie te osiągnięcia pojawiły się w moim przypadku w tak krótkim okresie czasu. Jednak nie mam zamiaru żyć przeszłością. Staram się wręcz cały czas spoglądać do przodu. Interesuje mnie więc i marzę bardzo o tym, by Wiśle udało się awansować do fazy grupowej Pucharu UEFA. Nawet na niej nie poprzestać, bo taki sukces nie tylko niesamowicie zadowoliłby kibiców,
ale przede wszystkim bardzo by pomógł w obecnej sytuacji naszemu klubowi. Poza tym zrobię wszystko, by przywrócić Wisełce tytuł mistrza Polski. Indywidualnie zaś pragnę z dobrej strony pokazać się w pierwszej reprezentacji narodowej, odnotować udane eliminacje z zespołem U-21, a co za tym idzie wywalczyć z nim awans na IO w Pekinie”.

O niedawno zakończonym Mundialu porozmawialiśmy ponadto z Dariuszem Dudką:
„Wszystko to o czym pisała prasa, że panuj konflikt, że cos jest nie tak, to wymyślili dziennikarze dwóch brukowców, każdy wie jakich. I to oni głownie psuli atmosferę, mącili w gazetach. Później powstał niby konflikt na linii my - prasa. A to nie było tak, bo my byliśmy źli na dwie gazety, które po meczu z Ekwadorem wypisywały, że jesteśmy frajerami, że niepotrzebnie pojechaliśmy na Mundial i inne tego typu, obelżywy rzeczy. Reszta dziennikarzy myślała, że jesteśmy źli i na nich, a to chodziło tylko o te dwa tytuły”.

Zaprezentujemy też kilka ciekawostek związanych z naszym klubem:
Pojedynek z Celtikiem był naszym pierwszym zwycięstwem w tym sezonie nad warszawską Legią. Stołeczny klub bowiem zapłacił Szkotom za przyjazd do Warszawy trzy razy więcej pieniędzy niż my, co przy podliczeniu dochodów ze sprzedaży praktycznie wszystkich biletów i wpływu gotówki z tytułu wszelakich reklam mogło przynieść Wiśle przyzwoity zysk.

Wszystkim polecamy także zapoznanie się z sylwetką Karoliny Zając – w niedalekiej przyszłości wspaniałej koszykarki Wisły:
„Wisłę traktuję jak drugi dom, tutaj gram od 7 lat, tutaj spędzam mnóstwo swojego czasu, tutaj poznałam swoich przyjaciół i bardzo bliskie mi osoby”.

W części kibicowskiej natomiast:
- podsumujemy dokonania grupy Ultra Wisła                     
- przybliżymy pseudoefekty „nibypracy” obecnych władz piłkarskiej centrali
- kilka zdań poświęcimy tematyce związanej z korespondencją, jaka przez lata kształtowała się w środowisku kibiców,
oraz zaprezentujemy zwycięzców konkursu karnetowego.

Dla koneserów przygotowaliśmy najnowszy plakat naszej drużyny.

Gazeta jest do nabycia:
- w sklepie internetowym Wisły - www.sklep.wisla.krakow.pl/
- W sklepie "Wiślacki Świat" mieszczącym się przy ul. Reymonta 22, na terenie klubu.
- w sklepie "Fanatyk" (stara hala Wisły, wejście od ul. Reymonta)
- na stoiskach z wiślackimi gadżetami w hipermarketach: Tesco, Carrefour Zakopianka, Carrefour Czyżyny
- w salonikach Kolportera rozmieszczonych w następujących miejscach:
- ul. Mogilska,
- dworzec PKP peron 5,
- Aleja Pokoju 20,
- Aleja Pokoju 44,
- ul. Wysłouchów 2,
- ul. Basztowa 10,
- Al. 29 listopada,
- Plac Wolnica 8,
- ul. Konfederacka 1,
- ul. Starowiślna 62,
- ul. Konecznego Feliksa 4,
- ul. Wysłouchów 22,
- ul. Kamieńskiego,
- ul. Długa 63,
- ul. Wincentego Witosa,
- ul. Librowszczyzny,
- ul. Krowoderska,
- ul. Bojki 4,
- ul. Kalwaryjska 42,
- ul. Kniaźnina,
- ul. Słoneckiego 9,
- ul. Powstańców 34 c,
- os. II Płk. Lotniczego 2,
- ul. Kościuszki 18,
- os. Boh. Września 58,
- ul. Misiołka 1,
- ul. Heleny,
- ul. Jerzmanowskiego,
- ul. Radziwiłowska 25,
- ul. Nowohucka 52,
- ul. Ciepłownicza - oddział Małopolski
- ul. Turniejowa 65,
- ul. Plac Kolejowy.