Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Kuba Błaszczykowski: Najważniejszy awans
Data publikacji: 25-08-2006 01:14Dietmar Kuehbauer nazwał Cię polskim Beckhamem i najlepszym nurkiem, jakiego widział. Co ty na to?
Cieszę się, że tak powiedział, Dla mnie to oznacza, że on zauważył mnie w trakcie meczu. Ja tego Pana w trakcie meczu nie widziałem. Jest to dla mnie miłe zaskoczenie
Cieszy Beckham, czy nurek?
Jedno z drugim. Ważne, że zostałem zauważony. Przegrali 1:0, nie mieli nic do powiedzenia. Ciężko im się chyba teraz będzie wracało do domu.
Co się działo pod koniec meczu i po ostatnim gwizdku arbitra?
Tak się dzieje, gdy ktoś sobie nie radzi. Ucieka się wtedy do takich nieprzepisowych zagrań – perfidnych i brutalnych. Ten Pan, Kuehbauer, jest z tego znany. Ja nie będę tego komentował – nie będę wtrącał się w te jego gierki.
Wygraliście tylko 1:0. To wyrachowanie, czy minimalizm?
Ważne, że wygraliśmy, że jesteśmy dalej w Pucharze UEFA. A tego, jak wysoko wygraliśmy niedługo nikt nie będzie pamiętał. Liczyć się będzie awans. Uważam, że wykonaliśmy plan. Nam nie jest łatwo grać przez kilka tygodni co trzy dni, ale jakoś sobie z tym radzimy.
Tym razem pierwsza połowa w waszym wykonaniu była lepsza, niż druga. Skąd to się wzięło?
Ciężko powiedzieć. Wydaje mi się, że wypełnialiśmy założenia trenera. Ciężko mi teraz na gorąco powiedzieć, czy lepiej zagraliśmy pierwszą połowę, czy drugą. Tak jak mówię: najważniejszy jest awans.
Na trybunach był Leo Beenhakker. Wiedziałeś o jego obecności, myślałeś o tym?
Nie, gdy jestem na boisku myślę tylko o grze, aczkolwiek wiedziałem o tym, że selekcjoner będzie obecny na trybunach.
Odczuwaliście presję przed tym meczem? Mówiło się nawet, że to mecz o posadę trenera Petrescu.
Presję odczuwaliśmy, ale bez podtekstów, że jest to mecz o głowę trenera. Wiedzieliśmy, że jest to ważny mecz dla klubu, że potrzebny jest awans, że powinniśmy awansować do fazy grupowej. Każdy z nas miał to w podświadomości. Byliśmy na pewno pod większą presją, niż klub z Mattersburga.
M. Górski
fot. Tomasz Sipiera
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA