Oczekuję tego, że ci, którzy dostaną jutro szansę na występ, wykorzystają ją- powiedział Okuka. Mamy problem ze strzeleniem bramki, ale nieważne kto gra- jutro musimy wygrać.

Ze względu na kontuzje kilku zawodników z podstawowego składu nie zagra z Widzewem. Piotr Brożek na pewno nie zagra - mówił trener. Burnsa eliminują z gry problemy zdrowotne. Jesli chodzi o Sobolewskiego, Głowackiego i Penksę, to doktor Urban twierdzi, że wszystko jest w porządku, ale zobaczymy po treningu, jak to wygląda. Tak samo jest z Mariuszem Pawełkiem, który narzeka na infekcję - dodał serbski szkoleniowiec.

Dragomir Okuka wspomniał też o spotkaniu z zawodnikami, które odbyło się wczoraj - Powiedziałem czego ja oczekuję, przedstawiłem swoje zasady, reguły - powiedział Serb.

Dziennikarze pytali sie również o to, w jaki sposób trener będzie porozumiewał się z piłkarzami, którzy tworzą w Wiśle prawdziwą międzynarodową mieszankę. Uważam, że język piłki nożnej jest wszędzie taki sam. Na początku mogą być problemy, ale kiedy zawodnicy zobaczą czego od nich oczekuję, to nie będzie problemu. Myślę, że Mauro Cantoro może być pomocny w rozmowach z Brazylijczykami- powiedział Okuka.

Szkoleniowiec nie chciał zdradzić, kto zagra w jutrzejszym meczu. O Widzewie wypowiadał się pozytywnie. Uważam, że to dobra drużyna - powiedział. Zresztą Widzew to uznana marka. Nieważne jednak z kim się gra, każdego przeciwnika trzeba szanować- zakończył Dragomir Okuka. 

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA