Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Kosowski: Najbardziej cieszy zwycięstwo
Data publikacji: 01-10-2007 01:17Podobnie jak trener, Kosowski, również uważa, że „Najważniejsze jest to, że zdobyliśmy trzy punkty”. Wiślackiego pomocnika bardzo ciszy również „asysta, a także gol Marka Zieńczuka. Sam Marek powiedział, że co kopnie to wpada do bramki. Bardzo się cieszę, że otworzył wynik spotkania, bo potem już Wisła wskoczyła w swój rytm i następne bramki, które zdobyliśmy już nie były dziełem przypadku. Najpierw bramka z rogu, później bardzo dobra akcja - dwa podania i Mauro pewnie ulokował piłkę w siatce. Może z przebiegu spotkania nie wyglądało na to, że mecz zakończy się wynikiem 3:0, ale to bardzo ważne zwycięstwo, bo jest to bardzo ciężki teren”.
W meczu w Chorzowie, gospodarze postawili Wiślakom bardzo trudne warunki. Właściwy rytm gry podopiecznym Macieja Skorży udało się złapać dopiero w drugiej połowie. ”To Ruch mógł pierwszy strzelić bramkę. Uratowała nas bardzo dobra interwencja Pawełka i asekuracja Baszcza. Później my mieliśmy sytuację stuprocentową - Paweł powinien to strzelić, zabrakło mu jednak centymetrów. Doznał trochę urazu, później został mocno trafiony i w pierwszej połowie troszeczkę zginął. Drużyna Ruchu grała bardzo ostro, na pograniczu faulu i może dlatego nie potrafiliśmy wejść w swój rytm, bo bardzo dobrze nam przeszkadzali. Wydaje mi się, że gdybyśmy wcześniej zdobyli bramkę, w pierwszej połowie, to od tego momentu weszlibyśmy już w swój rytm gry. Jednak przyjechaliśmy tutaj po trzy punkty i to było naszym nadrzędnym celem” – podsumował Kosowski.
M. Małek
Fot. Grzegorz Czop
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA