Maciej Skorża

Cieszymy się ze zwycięstwa i trzech punktów. Uważam natomiast, że gola straciliśmy niepotrzebnie. W końcówce pozwoliliśmy drużynie Polonii na trochę za wiele pod naszym polem karnym.

Mieliśmy w tym meczu momenty gry ciekawej, momenty gry, kiedy potrafiliśmy stworzyć zagrożenie pod bramką przeciwnika, ale znowu zabrakło skuteczności. Niektóre nasze akcje powinny wcześniej kończyć się strzałami, a my zupełnie niepotrzebnie szukaliśmy jeszcze jednego kończącego podania. Były jednak też momenty, gdy nam nie szło – nie potrafiliśmy dłużej utrzymać piłki, były problemy ze zmianą ciężaru gry. Te problemy, które zwykle mamy na wyjazdach, znowu dały znać o sobie. Najważniejsze jest jednak to dziewiętnaste zwycięstwo. Jesteśmy trzy punkty bliżej celu i z tego bardzo się cieszę.

Michał Probierz

Zdawaliśmy sobie sprawę, że gramy przyszłym mistrzem Polski, a mimo to potrafiliśmy wyprowadzić kontrę, potrafiliśmy utrzymać się przy piłce. Do momentu zdobycia gola Wisła nie oddała praktycznie strzału na nasza bramkę. Później otwarliśmy się, a Wisła udowodniła, że ma indywidualności i że potrafi je wykorzystać. Staraliśmy się jak najszybciej odrobić straty, a tymczasem bardzo szybko dostaliśmy druga bramkę. Szkoda, że gola zdobyliśmy w 91 minucie, ale wydaje mi się, że szczęście do nas wraca.

Mogę pochwalić moich zawodników za momentami bardzo dobrą grę – momentami nie odstawaliśmy od przyszłego mistrza Polski. Dla nas jest to dobry prognostyk przed następnymi meczami.

M. Górski
Fot. Grzegorz Czop
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA