Strona główna » Aktualności » Kilka słów o rywalu

Kilka słów o rywalu

Data publikacji: 23-09-2007 11:13



Wiślacy mają szansę, by dogonić prowadzącą w tabeli Legię, która w piątek straciła po raz pierwszy ligowe punkty w Kielcach. Piłkarze z Bytomia zapewne zagrają defensywną piłkę, lecz w to, że wywalczą chociażby jeden punkt na Reymonta, chyba mało kto wierzy.

Polonia Bytom założona została w 1945 r., w ekstraklasie zadebiutowała 14 marca 1948 r. Od tamtego czasu spędziła 31 sezonów na pierwszoligowych boiskach (wliczając obecny). Ostatni raz w najwyższej polskiej lidze zespół z Bytomia występował w sezonie 1986/1987. Po raz pierwszy Wisła z Polonią spotkała się w 1947 r. Wówczas, w ramach rozgrywek eliminacji Mistrzostw Polski, dwukrotnie zwyciężali krakowianie. Najpierw na własnym terenie 3:1 i następnie na wyjeździe 7:1.

Drużyna z Bytomia, ma na swoim koncie kilka sukcesów. W sezonie 1964/1965 zdobyła Puchar Karla Rappana, a rok wcześniej, była finalistą tych rozgrywek. Dwukrotnie wywalczyła mistrzostwo Polski i trzykrotnie Puchar Polski.

Gwiazdą zespołu jest Jacek Trzeciak. Ten 36. letni pomocnik, jest jednym z nielicznych piłkarzy Polonii, którzy już wcześniej występowali na pierwszoligowych boiskach. Mówi się o nim, że jest „mózgiem drużyny i dobrym wodzem, zarówno na boisku, jak i poza nim”. Trener Dariusz Fornalak nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych: Karola Dreja, Jarosława Kupisa, Adriana Klepczyńskiego i Tomasza Sosny. Pod znakiem zapytanie stoi również występ Jakuba Dziółki. Zobaczymy więc, jak spiszą się zastępcy w większości kontuzjowanych podstawowych obrońców.

Jak do tej pory w siedmiu rozegranych kolejkach OE, podopieczni Fornalaka zgromadzili na swoim koncie tylko 4 pkt. Remisując 0:0 w Łodzi z tamtejszym ŁKS-em i pokonując na stadionie Ruchu w Chorzowie Cracovię 1:0. Z tym dorobkiem drużyna zajmuje piętnastą pozycję.

W obydwu ostatnich ligowych potyczkach bytomianie przegrali wysoko bo aż 4:0. Najpierw ulegli Koronie w Kielcach, a następnie Górnikowi w Zabrzu. Z pewnością do Krakowa przyjadą mocno zmotywowani i będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. Jednak wierzymy, że piłkarze Białej Gwiazdy zwyciężą wysoko, a kto wie, może nawet poprawią najlepszy jak do tej pory wynik, osiągnięty w 1947 r. kiedy to na wyjeździe zwyciężyli 7:1 (el. M. Pol.).

M. Małek
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony