Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Jak przekonać do siebie Dana?
Data publikacji: 18-01-2006 17:01Przypomnijmy, że Petrescu nie jest pierwszym szkoleniowcem, który docenił codzienna pracę "Stolara". Mówił o tym także Jerzy Engel. Jaka jest więc metoda obrońcy Wisły, żeby wywrzeć tak dobre wrażenie na każdym trenerze, a w dodatku w tak krótkim czasie, bo przecież Petrescu wystarczył tydzień obserwacji, by wydać taką opinię? - "Trzeba zapytać trenera" – odpowiada Maciej Stolarczyk, ale po chwili dodaje: - "Na treningach robię to, co zawsze, do wszystkiego jednak podchodzę z maksymalnym zaangażowaniem. Myślę, że to mogło się spodobać."
Wygląda na to, że właśnie codzienne zaangażowanie "Stolara" jest receptą na dobra opinię płynącą z ust trenera. Dan Petrescu przecież od początku pobytu w Krakowie nie ukrywał, że będzie od zawodników wymagał ciężkiej pracy. Słowa "hard work" są chyba najczęściej wypowiadanymi przez szkoleniowca Wisły, zarówno w kontaktach z dziennikarzami jak i piłkarzami.Wracając jednak do Stolarczyka należy zauważyć, że nie zawsze dobre słowa o obrońcy płynące z ust trenerów były jednoznaczne z jego występami w podstawowej jedenastce. Zdaje sobie z tego sprawę i sam zainteresowany: - "O tym, kto będzie grał decyduje coś takiego, jak forma sportowa. Myślę, że jeżeli będę w dobrej formie, to i znajdzie się dla mnie miejsce w podstawowej jedenastce. Forma to coś ulotnego, albo ona jest, albo się jej szuka.
Obrońcy Białej Gwiazdy wypada więc życzyć owocnych poszukiwań formy w trakcie obozu w Turcji.
M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA