Strona główna » Aktualności » Ile trzeba strzelić, aby wygrać?

Ile trzeba strzelić, aby wygrać?

Data publikacji: 25-08-2006 01:40



- Tak, rzeczywiście mi się dobrze grało. Wygraliśmy 1:0 po ciężkim meczu, więc naprawdę jest się z czego cieszyć. Choć wiadomo, że można wiele elementów poprawić. Każdy walczy z determinacją, żeby awansować do kolejnej rundy i to jest taki nasz główny cel. Mattersburg nie jest słabą drużyną. Spodziewaliśmy się ciężkiej przeprawy i rzeczywiście tak było.

- Jeszcze nie opadły emocje, a już trzeba myśleć o najbliższym meczu ligowym z Lechem. Jak oceniasz tą drużynę, gdy trenerem jest Franciszek Smuda?
- Lech mimo, że popełnia dużo błędów, to jest drużyną bardzo zdeterminowaną. Chce strzelać bramki i wygrywać. Udowodnił to ostatni mecz. Bo jest pytanie – ile trzeba Lechowi bramek strzelać, żeby spokojnie wygrać?

- Co jest siłą waszej obrony? Tracicie w trójkę mniej bramek, niż gdy graliście czwórką.
- To nie ma większego znaczenia. Zachowania zostają te same. Wyniki meczów są zasługą całej naszej drużyny, nie tylko obrony.

DagaKa
fot. Tomasz Sipiera
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony