Strona główna » Aktualności » IV kolejka - Wisła i Legia odjeżdżają

IV kolejka - Wisła i Legia odjeżdżają

Data publikacji: 19-08-2007 22:34



Już pięć punktów dzieli prowadzące w tabeli Wisłę i Legię od zajmujących 3. i 4. lokatę Lecha i Zagłębia, a to wszystko po zaledwie czterech ligowych kolejkach. W ostatni weekend dwa prowadzące zespoły odniosły czwarte zwycięstwo w tym sezonie.

17 sierpnia
ŁKS Łódź - Legia Warszawa 0:1
Cztery mecze, cztery zwycięstwa: takim bilansem mogą pochwalić się tylko dwa zespoły - prowadząca Wisła i Legia. Warszawianie po raz trzeci wygrali 1:0 i znowu nie przekonali. Zwycięstwo Legii zapewnili dwaj byli gracze Widzewa: gola strzelił Grzelak po podaniu Wawrzyniaka.

Górnik Zabrze - Ruch Chorzów 1:0
W najsłynniejszych derbach Śląska emocji nie zabrakło, ale nie takich, jak można było się spodziewać. Emocje spowodował bowiem głównie arbiter spotkania, który w 7 minucie niesłusznie podyktował rzut karny dla gospodarzy i ukarał czerwoną kartką bramkarza gości, Roberta Mioduszewskiego. Siły co prawda wyrównały się w 34 minucie, kiedy z boiska wyrzucony został Moskal, ale "Niebieskim" wyrównać się nie udało.

18 sierpnia
Cracovia Kraków – Jagiellonia Białystok 2:0
Po niespodziewanej porażce z beniaminkiem, Polonią Bytom, w Cracovii obawiano się kolejnego spotkania z drużyną, która awansowała do ekstraklasy. Obawy nie sprawdziły się i "Pasy" po golach Kłusa i Moskały pokonały Jagiellonię. Mecz obejrzało tylko 2 tysiące osób, bo spotkania podwyższonego ryzyka, a takim był mecz z drużyną z Białegostoku, mogą przy Kałuży oglądać tylko posiadacze karnetów.

Widzew Łódź – Wisła Kraków 1:3
Wisła na przerwę, mimo słabej postawy, schodziła prowadząc, bo Zieńczuk wykorzystał błąd Oshadogana. Białą Gwiazdę obudziła dopiero wyrównująca bramka dla Widzewa. Od tego czasu goście dominowali na boisku, co udokumentowali dwoma bramkami. Po czterech meczach Cleber ma strzelone 3 bramki, a Paweł Brożek 5.

Zagłębie Sosnowiec – Polonia Bytom 1:0
To pierwsze punkty Zagłębia w tym sezonie. Jeszcze tylko jedno oczko i sosnowiczanie zniwelują przyznane im ujemne punkty za udział w aferze korupcyjnej. Losy spotkania rozstrzygnęły się już w 1. minucie, kiedy to gola zdobył Folc.

Zagłębie Lubin - Lech Poznań 1:1
Gospodarze zdobyli prowadzenie już w 4 minucie, kiedy Arboleda wykorzystał dokładne podanie z wolnego od Iwańskiego. Przy bramce błąd popełnił Dolha, który źle obliczył lot piłki. Wyrównał już w 19. minucie Wilk. Choć potem oba zespoły miały jeszcze szanse, to przez pozostałe 71 minut gole nie padły. Co ciekawe, w tym meczu sędzia nie ukarał żadnego zawodnika żółtą kartką.

Korona Kielce – Odra Wodzisław 2:0
Po porażce 0:4 z Wisłą zaczęły pojawiać się głosy, że trenerowi Zielińskiemu niewiele brakuje, żeby został zwolniony. Jego podopieczni postarali się i po raz pierwszy w historii pierwszoligowych występów pokonali Odrę na własnym boisku, choć przez pierwsze 45 minut grali zbyt nerwowo. W drugiej połowie dwa gole zdobył Robak, co przesądziło o zwycięstwie gospodarzy.


19 sierpnia
Groclin Grodzisk Wielkopolski – PGE GKS Bełchatów 0:0

Mecz dwóch polskich przedstawicieli w europejskich pucharach rozczarował. Chociaż ładnych akcji i sytuacji nie brakowało, to zabrakło tego, co w piłce najważniejsze – bramek. Prezes Groclinu, Zbigniew Drzymała, po ostatnim gwizdku ziewał i przecierał oczy, jakby w trakcie spotkania się przespał.

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony