Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Gościnność według Zagłębia
Data publikacji: 25-11-2007 22:12Inauguracja stadionu w Sosnowcu miała być okazała. Po efektownym pokazie ogni sztucznych można było zapomnieć nawet o ogromnych kałużach na murawie. Niestety, okazało się, że ktoś postanowił zaoszczędzić na ochronie. Gdy chcieliśmy wsiąść do samochodów okazało się, że mamy poprzebijane opony. Ten sam los spotkał redakcje Dziennika Polskiego, Faktu, Przeglądu Sportowego, Gazety Wyborczej, wislakrakow.com i wislasoccer.com. My okazaliśmy się szczęściarzami – nam przebito dwie opony, a inni mieli przebite nawet cztery...
Początkowo wydawało się, że władze sosnowieckiego klubu będą się starały nam pomóc. Niestety, wraz z kolejnymi kieliszkami alkoholu postanowienia się zmieniały – zostaliśmy pozostawieni sami sobie, a koszty mieliśmy pokryć z własnej kieszeni. Na szczęście władze Wisły zachowały się dużo lepiej niż te z Sosnowca i postanowiono, że dziennikarze z Krakowa wracają na koszt krakowskiego klubu.
Potworne jest to, że Zagłębie nie potrafiło dopilnować nawet samochodów swoich piłkarzy. Ci, którzy mieli krakowskie rejestracje, także zostali pozbawieni swoich opon.
Biuro Prasowe Wisła Kraków SA