Wydaje się, że Wiślacy już zapomnieli o meczu z Odrą. Nastroje w drużynie są dobre, co można zaobserwować na treningach.
- Wiadomo, że nawet jak się coś nie układa, czy wynik jest niezbyt dobry, zawsze trzeba mieć jednak głowę podniesioną do góry. No i na treningu trzeba starać się pracować nad rzeczami, które nam nie wychodzą. Nie wolno się załamywać, tylko trzeba iść do przodu.

W meczu z Odrą byłeś jednym z niewielu zawodników, którzy zagrali nieźle. Wydaje się, że jesteś godnym rywalem Kuby Błaszczykowskiego...
- Akurat w tym meczu grałem na początku na prawej pomocy, później z konieczności przeszedłem do środka. Ale ja nie jestem od oceniania. Na pewno staram się grać jak najlepiej i czy na treningach, czy na meczach pracować po to, żeby być jak najlepszym. Taki cel mi przyświeca.

W czym upatrujesz szanse Wisły w meczu z Koroną?
- W tym, że mamy bardzo dobry zespół. W tym, że jedziemy tam z nożem na gardle. Będzie tam 15 tysięcy ludzi, którzy nas nienawidzą. W tym, że Korona to jest klub, którego osobiście nie za bardzo lubię. Wiadomo, że będzie to mecz walki.

Konrad, na treningach widać, że strzelasz bramki...
- No wiadomo, że przy 10 strzałach zawsze uda się coś strzelić. No, ale trzeba się koncentrować na treningach i pracować, żeby być coraz lepszym. Wisła musi być najlepsza.

To w takim razie kiedy zobaczymy taką bramkę Konrada Gołosia, jak w meczu z Wisłą Płock?
- Mam nadzieję, że w meczu z Koroną. Nie za często decydujemy się na takie strzały. Czekam spokojnie, może się uda. A jak nie to trudno. Ważne żebyśmy tam wygrali.

Liczysz, że wystąpisz od pierwszej minuty?
- No bardzo chciałbym i czekam na decyzję trenera. Jestem przygotowany i bardzo chciałbym zagrać w takim meczu.

Dzisiaj reprezentacja Polski gra z Armenią. Jaki wynik typujesz?
- Obstawiam, że będzie 2:0 albo 3:0.

A kto strzeli bramki?
- Maciej Żurawski dwie i Kuba Błaszczykowski jedną.

cypisek
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA