Strona główna » Aktualności » Głowacki: Dobry dzień na zwycięstwo

Głowacki: Dobry dzień na zwycięstwo

Data publikacji: 04-03-2007 18:59



Pierwszy mecz rundy wiosennej i pierwsze zwycięstwo Wisły na wyjeździe w tym sezonie. Arkadiusz Głowacki przyznał, że już przed meczem myślał o tym, że to już najwyższy czas, aby przełamać tą złą passę.

Wie Pan, że to wasza pierwsza wygrana na wyjeździ w w tym sezonie?
Dziś rozmawiałem z Marcinem Baszczyńskim na ten temat. Aż dziw brał, że do tej pory nie mieliśmy jeszcze wygranej na cudzym stadionie. Tak pomyśleliśmy, że dziś jest dobry dzień, żeby przełamać ta niekorzystna passę.

Co trzeba jeszcze poprawić w waszej grze?

Myślę, że musimy lepiej utrzymywać się przy piłce. W drugiej połowie były takie momenty, że udawało nam się kontrolować wydarzenia na bosku. Chcielibyśmy, żeby nasza gra wyglądała tak dłuższymi momentami.

Dlaczego w pierwszej połowie mieliście problemy z tym dłuższym utrzymywaniem się przy piłce?
Przeciwnik, zwłaszcza grając u siebie, na początku spotkania, kiedy gra jest otwarta, stara się, walczy agresywnie na całym boisku. Gra się na całego. W tych pierwszych minutach rozgrywa się cały mecz – nam udało się wygrać walkę w środku pola, potem strzelić gola. Później poszło już z górki.

Dziś wspomagało was wielu kibiców. Ich doping wam pomógł?
Oczywiście, że nam to pomaga. Tutaj do Zabrza zawsze przyjeżdża mnóstwo kibiców z Krakowa. Bardzo nas to cieszy. Oby na każdym wyjeździe było tylu naszych kibiców, co tutaj.

M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA


do góry strony