Strona główna » Aktualności » "Głowa" z wizytą przy Reymonta

"Głowa" z wizytą przy Reymonta

Data publikacji: 01-04-2006 19:51



Arkadiusz Głowacki powoli wraca do zdrowia po kontuzji. W sobotnie popołudnie pojawił się na stadionie i z bliska przyglądał się grze kolegów z zespołu.

Jak zdrowie?
Po mału coraz lepiej, ale tą rundę mam już z głowy. Nie robię sobie na szybki powrót wielkich nadziei, ale staram się być na każdym meczu Wisły.

Jak z boku oceniasz grę Białej Gwiazdy?
Wisła jest drużyną mocno walczącą. Bez względu na przeciwnika widać pełne zaangażowanie każdego zawodnika.

A co powiesz o grze środkowych obrońców?
Bardzo dobrze. Wisła traci mało bramek, więc nie można mieć zastrzeżeń również do obrońców. Gra obronna jednak, to podobnie jak gra ofensywna, rola całej drużyny. To, że tracimy mało bramek to więc nie tylko ich zasługa.

Nie boisz się, że ciężko będzie wygryźć kogoś ze składu po powrocie do zdrowia?
Być może właśnie tak będzie, ale na pewno nie będę się poddawał.

M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony