Hiszpania grała dwoma napastnikami i schowanym za nimi ofensywnym pomocnikiem -Raulem. Z kolei trójkolorowi grali tylko  z jednym napastnikiem, za którym grał Zidane. Lepszym rozwiązaniem jest taktyka Hiszpanii. Chciałbym aby Wisła tak właśnie rozgrywała mecze na własnym stadionie. W tym przypadku Francja wygrała, ponieważ jest lepiej zogranizowaną, bardziej solidną.

Wszyscy narzekają na bezbramkowe remisy. A ja uważam, że dobrze jest, kiedy mecz kończy się i nie padł go. To właśnie jest idealna gra - nikt nie popełnił błędu. Zasada jest prosta, ty nie popełnisz błedu, twój przeciwnik nie zdobędzie gola.

Nawet takie spotkanie jak Ukraina - Szwajcaria jest ciekawe. Szwajcaria nigdy się nie podoba szerokiej publiczności, bo to drużyna, co nie traci bramek. Oni zawsze są bardzo dobrze zorganizowani.

Trzeba pamiętać o tym że spotkań nie wygrywa się pięknem, a konsekwencją i organizacją. To jeden z podstawowych zasad trenerskich. Trzeba być zorganizowanym i zdobywać więcej bramek z dystansu i z rzutów wolnych. Większość goli na tych mistrzostwach tak właśnie została zdobyta.

I na koniec moje typy na ćwierćfinały:
Niemcy - Argentyna. Drużyna z Ameryki Południowej jest silna, ale dalej przejdą gospodarze. Od początku turnieju obstawiam finał  Brazylia - Niemcy więc chłopcy Klinsmanna muszą wygrać.

Włosi - Ukraina. Fawotytem jest Italia. Nie ma znaczenia kogo zobaczymy na boisku i tak wygrają różnicą jednej bramki. Będzie 1:0.

Anglia - Portugalia. Chciałbym, żeby wygrała Anglia, ale czy tak będzie... Dobrą dla nich wiadomoscią jest to, że Portugalczycy nie zagrają w najlepszym zestawieniu. Anglikom może pomóc to, że nie zagrają Maniche, Costinha, Deco.

Francja - Brazylia. Zgodnie z moimi typami dotyczącymi finału, wygrać musi Brazylia. To nie będzie łatwy mecz ale Canarinhos potraktują go jak rewanż za 98 rok.