FIFA bada 2 wątki sprawy zgłoszonej przez australijską federację sportową. Jedną jest ustalenie długości kontraktu łączącego piłkarza z klubem, a drugą ewentualne natychmiastowe rozwiązanie kontraktu z powodu rażącego naruszenia praw piłkarza. Obydwie sprawy mają zostać wyjaśnione w orzeczeniu FIFA, które nadal nie zapadło. Wg nieoficjalnych spekulacji, do jakich dotarło nieoficjalnie biuro prasowe Wisły Kraków, można się spodziewać, że na podstawie zbadanych dokumentów i po przesłuchaniu stron, FIFA prawdopodobnie potwierdzi czas trwania kontraktu do końca czerwca br., czyli zgodnie z dokumentami, których kopie otrzymał krakowski klub podpisując kontrakt z australijski piłkarzem od 1 lipca 2006. - Są to tylko spekulacje, których wiarygodność trudno zweryfikować. Czekamy razem z zawodnikiem i jego menadżerem na oficjalne stanowisko FIFA w tej sprawie - mówi Jerzy Jurczyński, rzecznik prasowy Wisły Kraków SSA.

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA