Strona główna » Aktualności » Ema: Sezon się skończył

Ema: Sezon się skończył

Data publikacji: 18-05-2007 17:27



Uraz, jakiego Emilian Dolha doznał w czasie meczu z Lechem Poznań o Puchar Ekstraklasy wyklucza go z gry w najbliższych spotkaniach ligowych. Mimo że sam zawodnik aż pali się do gry, decyzją lekarza i trenera Ema końcówkę sezonu zobaczy z trybun.

Przypomnijmy: w 82. minucie ćwierćfinałowego meczu Emilian Dolha udanie interweniował łapiąc piłkę po jednej z akcji piłkarzy Lecha, ale przy okazji doznał kontuzji i musiał skorzystać z pomocy masażystów. Po dzisiejszych badaniach okazało się, że doznał urazu mięśni klatki piersiowej oraz żeber.

"Dla mnie to koszmarna wiadomość" - tak sytuację komentuje Emilian. "Jestem w formie, chciałem grać, byłem gotów nawet na zastrzyki uśmierzające ból, byle tylko zagrać... W Rumuni nikt by się nie zastanawiał nad moim zdrowiem, zastosowano by jakąś blokadę, a trener wystawiłby mnie do gry. Tu trener i lekarzę podjęli bardzo ludzką decyzję. Oni na sprawę patrzą głową, oceniając ryzyko odsunęli mnie od gry. Nie potrafię uwierzyć, że właśnie zakończył się mój sezon" - mówił rozczarowany bramkarz.

Wszystko wskazuje na to, że wobec kontuzji Mariusza Pawełka, której nabawił się również podczas meczu w ramach walki o Puchar Ekstraklasy, w pierwszej lidze zadebiutuje trzeci bramkarz Wisły, Łukasz Jarosiński.

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony