Strona główna » Aktualności » Dziesiąta kolejka przed nami

Dziesiąta kolejka przed nami

Data publikacji: 05-10-2007 18:36



Przed nami 10. kolejka Orange Ekstraklasy. Najciekawiej zapowiadającym się pojedynkiem jest sobotni mecz Lecha Poznań z warszawską Legią. Emocji z pewnością nie zabraknie również w piątek, kiedy to rozegrane zostaną 57. derby Łodzi.

5 października
Odra Wodzisław – Ruch Chorzów (godz. 19:00)
Pierwszy pojedynek 10. kolejki Orange Ekstraklasy rozegrany zostanie w Wodzisławiu Śląskim. Podopieczni Janusza Białka zajmują 13. pozycję w tabeli i tracą  dwa punkty do zajmującego 11. miejsce chorzowskiego Ruchu. Z pewnością zrobią wszystko, by w piątkowy wieczór przeskoczyć swoich rywali. Tego, że gospodarze są na swoim terenie bardzo groźni i tanio skóry nie sprzedadzą, możemy być pewni.

Widzew Łódź – ŁKS Łódź (godz. 20:00, transmisja w Canal+)
Ciekawie zapowiadają się 57. derby Łodzi. Pomimo tego, że zarówno jednej, jak i drugiej drużynie nie wiedzie się najlepiej w tym sezonie, mecz jak na pojedynek derbowy przystało cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. W obydwu zespołach niedawno doszło do zmiany szkoleniowców, w drużynie Wiedzewa Michała Probierza zastąpił Marek Zub, a nowym szkoleniowcem ŁKS-u w poniedziałek został Mirosław Jabłoński. Miejmy nadzieję, że zmotywowani zawodnicy, niesieni dopingiem licznie zebranych fanów stworzą ciekawe widowisko.

6 października
GKS Bełchatów – Polonia Bytom (godz. 18:00)
Tym razem wicemistrzowie Polski podejmą na swoim stadionie beniaminka Ekstraklasy. Jak zapowiada trener gospodarzy, bełchatowianie muszą ten mecz zwyciężyć i zakończyć „czarny tydzień”.  Faworytem spotkania z pewnością jest drużyna GKS-u, ale czy i tym razem nie przydarzy się jej wpadka taka, jak w meczu z Odrą Opole, kiedy to drugoligowiec po wygranej 1:0 wyeliminował podopiecznych Lenczyka z gry w Pucharze Polski, przekonamy się w sobotni wieczór.

Korona Kielce – Cracovia Kraków (godz. 18:00)
Zajmująca 3. miejsce po 9. kolejkach Orange Ekstraklasy Korona Kielce, aby myśleć o utrzymaniu się blisko Legii i Wisły ten mecz musi wygrać. Suche statystyki bezsprzecznie przemawiają za gospodarzami spotkania. Cracovia jak do tej pory nie zdobyła ani jednej bramki i nie zdołała wywalczyć nawet jednego punktu w meczach wyjazdowych. Czy 10. kolejka pozwoli przełamać się podopiecznym Stefana Majewskiego?

Lech Poznań – Legia Warszawa (godz. 18:00, transmisja w Canal+)
W Poznaniu z pewnością emocji nie zabraknie. Do meczu zawodników obu drużyn dodatkowo motywować nie trzeba. Oba zespoły liczą się w walce o tytuł mistrza kraju. Jeżeli gospodarze dopingowani publicznością, która w wypełni stadion do ostatniego miejsca zwyciężą, to zmniejszą dystans do prowadzącej Legii do czterech punktów.

Górnik Zabrze – Zagłębie Sosnowiec (godz. 18:00)
Będzie to pierwszy od piętnastu lat pojedynek pomiędzy tymi zespołami. Beniaminek z Sosnowca bardzo potrzebuje zwycięstwa. Jak na razie wygrał dwa spośród dziewięciu meczy i z dorobkiem 2. punktów znajduje się na ostatniej pozycji. Górnik Zabrze na swoim terenie jest bardzo groźnym przeciwnikiem. Jak dotychczas zwyciężył trzy spośród czterech spotkań przed własna publicznością.

Wisła Kraków – Jagiellonia Białystok  (godz. 18:00)
Faworytem pojedynku z pewnością jest krakowska Wisła. Piłkarze Jagielloni jak do tej pory nie zdobyli ani jednego punktu w spotkaniach wyjazdowych. Jednak trener gospodarzy przestrzega przed przeciwnikiem i mówi, że z pewnością najgroźniejszą bronią rywala są stałe fragmenty gry. Licznie zgromadzona publiczność na stadionie przy Reymonta nie będzie narzekała na brak wrażeń.

7 października
Zagłębie Lubin – Groclin Grodzisk Wlkp. (godz. 18:15)
Ostatni mecz w kolejce zapowiada się interesująco. Naprzeciwko siebie staną aktualny mistrz Polski i sąsiadujący z nim w tabeli Groclin Grodzisk Wielkopolski. Grodziszczanie po nieudanych występach w pucharze UEFA z pewnością będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. W Lubinie możemy spodziewać bardzo dobrego widowiska i odważnej gry obydwu zespołów, ponieważ tylko wygrana pozwoli na utrzymanie się w czołówce.

M. Małek
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony