"Jego umiejętności są na tyle wysokie, że może nam pomóc już jesienią" przekonywał Skorża i dodał, że chce przyjrzeć się, jak zawodnik będzie prezentował się w polskiej lidze. Chociaż szkoleniowiec Białej Gwiazdy zapewniał, że widzi dla Dudu miejsce w szerokiej kadrze meczowej, to na spotkanie do Bełchatowa Nigeryjczyk na pewno nie pojedzie. W tak krótkim czasie nie ma szans, żeby do Krakowa dotarł certyfikat zawodnika, który obecnie znajduje się w Indiach, gdzie ostatnio grał nowy nabytek Białej Gwiazdy.

Pozyskanie Dudu nie oznacza, że Wisła przestaje szukać napasatnika. "Mamy na oku jeszcze jednego zawodnika. Jest on bardzo drogi, podobno bardzo dobry. Na razie chcę obejrzeć materiał na jego temat" - tajemniczo mówił trener Skorża.

M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA