Gol oczywiście nie jest najważniejszym celem na niedzielny mecz dla Darka. "Na pewno jedziemy po trzy punkty. To jest najważniejszy dla nas cel. Nie możemy patrzeć na to, że w środę graliśmy dogrywkę. Taki mamy zawód, że czasem są mecze, które gramy trochę dłużej. Myślę, że do  meczu z Ruchem będziemy wypoczęci" - zapewniał Darek. Na razie obrońca Białej Gwiazdy nie może powiedzieć, że już teraz jest gotowy fizycznie na kolejne spotkanie. Drugi dzień po meczu według Dudki jest jednak najtrudniejszy, także do niedzieli wszystko powinno być już w porządku.

Jeśli chodzi o drużynę Ruchu, to Dudka wskazał na kilku piłkarzy, którzy będą stanowić dla Białej Gwiazdy największe zagrożenie.  „Kilku zawodników się wyróżnia: Słowacy i młody Janoszka, który wchodząc wiele wnosi do gry." "Dudi" uważa, że nie ma sensu wracać do meczu z poprzedniego sezonu pomiędzy tymi dwoma drużynami, kiedy to Biała Gwiazda przegrała w Pucharze Polski 1:2. "To był zupełnie inny zespół. My natomiast mieliśmy kłopoty, bo to akurat był okres, kiedy była zmiana trenera. Teraz czeka nas inny mecz" - powiedział Dudka.

M. Górski
Fot. Maks Michalczak
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA