Strona główna » Aktualności » Dudka: Miałem ciemno przed oczami

Dudka: Miałem ciemno przed oczami

Data publikacji: 19-10-2006 23:23



Gdy Anglicy strzelali zwycięskiego gola, w polu karnym Wisły leżał Darek Dudka. Po meczu rozgorzała dyskusja, czy piłkarz Wisły słusznie postąpił tak długo leżąc, czy symulował, czy nie. Sam "Dudi" wyjaśniał, że dostał łokciem w twarz, co potwierdzają powtórki telewizyjne

Co spowodowało porażkę Wisły?
Brak konsekwencji. Już od samego początku drugiej połowy za bardzo cofnęliśmy się do tyłu. To zaowocowało takimi sytuacjami, jak te, które miał choćby McCarthy.

Może nie starczyło wam sił?
Nie, mieliśmy siły, zarówno w pierwszej połowie, jak i w drugiej. Tak jak mówię, za bardzo się cofnęliśmy.

W drugiej połowie nie graliście tak wysoko pressingiem. Czy to była decyzja trenera w szatni?
Mieliśmy w drugiej połowie zadanie cofnąć się delikatnie i kontrować.

Drugą bramkę straciliście, gdy to wy przeważaliście.
Chcieliśmy zdobyć trzy punkty, a wyszło, jak wyszło. Straciliśmy gola pod sam koniec meczu i to Blackburn wyjeżdża zwycięskie.

W momencie, gdy Anglicy strzelili druga bramkę, ty leżałeś na boisku. Co się stało?
Miałem zawodnika na plecach, nie pamiętam już którego. On zasłaniał piłkę, a ja przy tym dostałem łokciem w twarz.

Zamroczyło cię?
Dostałem w żuchwę. Pierwszą moją reakcją było złapać się za bolące miejsce. Miałem ciemno przed oczami. Nie wiedziałem co się dzieje. Nie wiem, co się później stało. Zobaczyłem dopiero, jak piłka była na środku boiska. Dopiero "Baszczu" powiedział mi co się stało.

Jak ocenisz zachowanie Anglików w tej sytuacji?
Mogli wybić piłkę. Nie widziałem sytuacji, więc nie chciałbym się wypowiadać na ten temat.

Czy teraz Wisła w takich sytuacjach też będzie kontynuowała grę?
Jeśli będziemy mieli sytuację bramkową, to też na pewno nie wybijemy piłki.

Nie zagraliście jednak źle.
W pierwszej połowie pokazaliśmy, że możemy grać w pucharze UEFA, że z najsilniejszym zespołem w grupie potrafimy grać jak równy z równym.

Trener powiedział, że po tej porażce wasze szanse na awans zmalały.
Jak się u siebie nie wygrywa, to ciężej gra się na wyjazdach.

Chyba zależy od waszego nastawienia?
To też. Dziś chcieliśmy wygrać, ale wyszło, jak wyszło.

Jak oceniasz pracę sędziego?
Sędzia za łatwo kartki dawał. Kartka dla Cantoro to naprawdę skandal.

Czy to najcięższa porażka Wisły w ostatnim czasie, bo odniesiona w ostatniej chwili?
W ostatniej chwili wygraliśmy też przepustkę do grup Pucharu UEFA. Wtedy mieliśmy szczęście, dziś ono nas opuściło.

Co działo się w szatni po meczu?
Byliśmy źli na siebie, bo było blisko choćby remisu.

Trener Blackburn oskarża zawodników Wisły o rasistowskie zachowanie wobec McCarthy'ego.
Ja też mogę powiedzieć, że któryś z zawodników angielskiej drużyny podszedł do mnie i mnie obraził. Jak on to udowodni, ma to gdzieś nagrane? Ja przy czymś takim nie byłem i na pewno nic takiego  nie powiedziałem.

Ft. Tomasz Sipiera
M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony