Strona główna » Aktualności » Do Kielc po Koronę

Do Kielc po Koronę

Data publikacji: 29-03-2007 01:18



W ubiegłym sezonie Korona Kielce była jeszcze "beniaminkiem", dziś walczy o najwyższe cele w polskiej lidze. Przed piłkarzami Wisły Kraków trudne zadanie, jeżeli chcą liczyć się w walce o Mistrzostwo Polski, muszą to spotkanie wygrać.

Historia klubu
10 lipca 1973 roku z połączenia dwóch klubów Iskra i SHL - kontynuatorów przedwojennych tradycji Granatu i Ludwikowa - powstało Kieleckie Stowarzyszenie Sportowe Korona. Korona przez ponad 30 lat grała w niższych klasach rozgrywkowych. Dopiero w 2005 roku po raz pierwszy w swojej historii zespół awansował do ekstraklasy. Debiutancki sezon kibice i działacze kieleckiego klubu mogli uznać za udany, gdyż Korona na zakończenie rozgrywek zajęła 5. miejsce.

Tabela
Korona Kielce zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem dziesięciu zwycięstw, trzech remisów i pięciu porażek. Na swoim koncie ma dwadzieścia sześć bramek strzelonych i osiemnaście straconych.

Historia spotkań
 

 2006/2007  
OE: Wisła Kraków 2:0Korona Kielce 
    
 2005/2006  
OE: Wisła Kraków2:2 Korona Kielce
OE: Korona Kielce1:0Wisła Kraków

Ostatnie spotkanie
Korona Kielce w ostatniej kolejce grała w Poznaniu, z obchodzącym 85 lecie istnienia klubu, Lechem. Początek spotkania nie należał do żadnej z drużyn. Korona starała się konstruować swoje akcje, natomiast Lechici grali głównie z kontry. W 16min. kontuzji doznał Paweł Golański, w jego miejsce na boisku pojawił sie Paweł Sasin. Po kwadransie gry Lech zaczął przejmować inicjatywę w meczu, a w 24 minucie potwierdził to bramką. Po podaniu Reissa, w dogodnej sytuacji znalazł się Wilk i bez problemu umieścił piłkę w siatce. Po stracie gola Korona starała zdobyć wyrównanie, jednak bez powodzenia, i mimo usilnych starań gości, to Lechici w pierwszej połowie byli lepszym zespołem i stworzyli więcej dogodnych sytuacji. W drugiej połowie zobaczyliśmy jeszcze dwa gole gospodarzy. Najpierw w 50 minucie świetnie zachował się Zakrzewski, dogrywając precyzyjna piłkę do Reissa, który z łatwością ograł Hernaniego i oddał celny strzał na bramkę Mielcarza. Z kolei dziesięć minut przed zakończeniem spotkania Pitry bez kompleksów wdarł się w pole karne kieleckiej Korony i dokładnym strzałem  ustalił wynik spotkania. Lech przeważał przez całe spotkanie, dominując swoich rywali, zasłużenie wygrał 3:0.

Ciekawostka
Awans do I ligi gracze Korony Kielce zapewnili sobie wygrywając 2:1 z obecnym liderem Orange Ekstraklasy, drużyną GKS Bełchatów.

Przygotował: Przemysław Rączka
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony