Według założonego harmonogramu podróży, wiślacy mieli być w klubie wczoraj około północy. Jednak ze względu na problemy lotnicze w Austrii, z Wiednia drużyna zmuszona była kontynuować podróż autokarem.

"Z Cypru wylecieliśmy po godzinie 10. Wiedzieliśmy ze na lotnisku w Wiedniu czeka nas trochę czekania. Niestety, po ponad 3,5 godzinach okazało się że lot ze względu na złe warunki pogodowe w Krakowie został przełożony. Potem pojawiła się możliwość przelotu do Poznania lub Katowic. Ostatecznie lot został odwołany" - opowiada Zbyszek Woźniak, masażysta zespołu.

Ze względu na procedury wizowe, W Austri pozostali Nikola Mijailovic, Mauro Cantoro, oraz Jean Paulista. Razem z nimi został także Maciej Stolarczyk. Wszyscy w ciągu najbliższych kilku godzin mają przylecieć do Krakowa.

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA