Najbardziej z powrotu do domu cieszył się Thwaite, który bardzo stęsknił się za swoją dziewczyną, a właściwie to już narzeczoną. – "Niedługo po tym, jak wrócę do Australii planujemy przyjęcie zaręczynowe. Ślub odbędzie się za pół roku, po zakończeniu sezonu" – opowiada Michael.

Radość w związku ze spotkaniem ukochanej nikogo chyba nie dziwi. Dużo bardziej nas, Polaków, może zdziwić reakcja Thwaite'a na pytanie o Boże Narodzenie. –"Uwielbiam Święta, zawsze wtedy w Australii jest tak ciepło, mamy piękne lato" – opowiada obrońca Wisły. Nas dziwi lato w trakcie Bożego Narodzenia, jego zaś zima i śnieg. Z początku Michaela trudno było przekonać, że w Wigilię za oknem powinno być biało.

Różnice w pogodzie nie wpływają na to, co w Bożym Narodzeniu ceni się na całym Świecie. – "W Boże Narodzenie zawsze spotykam się z całą moją rodziną. Wszyscy razem obchodzimy święta i to jest dla mnie najwspanialsze" – mówi Thwaite.

Zanim obaj Australijczycy wyruszyli w długa podróż do domu, złożyli życzenia świąteczne dla kibiców Wisły. Zapraszamy do posłuchania i obejrzenia przygotowanego materiału video.

M. Górski
Materiał video przygotował: David
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA