Strona główna » Aktualności » Denerwuję się jak mi nie wychodzi...

Denerwuję się jak mi nie wychodzi...

Data publikacji: 25-02-2006 20:46



Konrad Gołoś, oceniając swój występ, zawsze podkreśla że potrafi grać lepiej. Nie inaczej było po spotkaniu z Bełchatowem. Młody zawodnik mówił także o ambicji, przygotowaniach i szansie na występ w meczu z Groclinem.

Jak oceniasz dzisiejszy mecz i swój występ?
-Uważam, że poziom meczu był dobry. Natomiast, jeśli miałbym ocenić swoją postawę, to jestem średnio zadowolony. Na obozach było dużo lepiej, a tutaj średnio.

Czy uważasz, że trener na Ciebie stawia?
-Oczywiście bardzo chciałbym grać, ale jest duża rywalizacja i wiadomo kto zagra słabszy mecz może wypaść. Jest duża rywalizacja, ale wierzę, że będę grał.

Jak oceniasz realne szanse na to, że wystąpisz w podstawowym składzie w następnym meczu?
-Na obozach grałem dosyć nieźle, więc wierzę, że dostanę szansę gry od pierwszych minut w meczu z Groclinem.

A skąd ten smutek w Pana oczach?
-Smutek stąd, że jestem bardzo ambitny i jak coś mi nie wychodzi to czasami denerwuje się sam na siebie.

Na zrozumienie z kolegami na boisku nie narzekasz?
-Nie, współpraca z nimi układa mi się bardzo dobrze.

Rozmawiał LdF
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony