Zapis czata z rzecznikiem Wisły, Adrianem Ochalikiem.
My również dziękujemy wszystkim i zapraszamy na kolejne czaty z Wiślakami!
Rzecznik: Dziękuję wszystkim za udział w czacie i pozdrawiam. Widzimy się 16go lutego na sparingu z Polonią Bytom!
Rzecznik: Są przymiarki do terminu majowego.
Kibice: Czy latem zagramy obiecany sparing z Borussią?
Ostatnie pytanie
Rzecznik: Najbardziej lubię wywoływać "El Toro" Mauro Cantoro, dlatego, że jest to jeden z niewielu zwodników Wisły, który ma przydomek, który nie jest pochodną nazwiska. Kiedyś nawet zastanawiałem się, czy nie wymyślić innych takich "bojowych" przydomków dla zawodników. Poważnie!
Kibice: Jako spiker kogo najbardziej lubi Pan wywoływać :)??
Rzecznik: Wiedziałem, że to pytanie musi paść. Rozmowy z Kamilem trwały bardzo długo, dlatego że to bardzo ważny zawodnik dla trenera, kibiców, dla nas wszystkich. Niestety, czasami dochodzi się do takiego punktu w negocjacjach, że trzeba sobie powiedzieć "do widzenia", bo nie ma możliwości porozumienia.
Kibice: Czy może Pan skomentować sprawę odejścia Kamila Kosowskiego?
Ostatnie trzy pytania
Rzecznik: Na pewno byłoby to korzystne, gdyby więcej ludzi mogło oglądać mecze Wisły.
kibice: Czy nie sądzi Pan, że mecze Orange Ekstraklasy, nie tylko Wisły, powinny być transmitowane na żywo w ogólnodostepnych telewizjach?
Rzecznik: Myślę, że trener, który jest normalnym człowiekiem, to znaczy nie sili się na cuda i nie wiadomo jakie sztuczki. Ma bardzo dobry kontakt z zawodnikami i jego autorytet jest coraz silniejszy. Czasem mówi się proste słowa, ale ważne kto je mówi. To jest jak z trenerem Beenhakkerem, który wlał wiarę w piłkarzy. Podobne przełożenie jest tutaj - piłkarze uwierzyli, że mogą.
Kibice: Kto Pana zdaniem miał wpływ na taką poprawę wyników w porównaniu z ubiegłym sezonem?
Rzecznik: Właściciel klub Bogusław Cupiał jest właścicielem klubu, ale także wielkiej firmy. Na codzień spotyka się z prezesem Wisły i jest z nim w stałym kontakcie. Zapewniam wszystkich kibiców, że BARDZO dokładnie wie, co się dzieje w klubie i interesuje się wszystkim, co się tu dzieje. Gdy wybieram się na spotkania do Tele-Foniki, to wszyscy mają otwarte komputery na oficjalnej stronie Wisły.
Kibice: Czy nie sądzi pan, że nadszedł kres ery Bogusława Cupiała w Wiśle? Jak sam pan wspomniał właściciel spotkał się tylko 2 razy z panem, co świadczy, że nie poświęca zbyt duzo czasu na sprawy klubowe. Ponadto dochodzi do tego dreptanie w miejscu i brak sukcesów w Europie.
Czekamy na ostatnie pytania! Jeszcze 10 minut.
Rzecznik: Nie wiem.
Kibice: Jeśli byłby pan trenerem, to kogo chciałby pan sprowadzić w tym okienku transferowym do Wisły?
Rzecznik: Ostatnio nie ma za bardzo czasu, bo częściej jest w Warszawie, niż w Krakowie. Natomiast mój syn to stały bywalec na Reymonta. Ma tu dużo wujków. Ostatnio na przykład był na sparingu wewnętrzym w Skotnikach. Ma trzy lata i już ma na koncie rzut kamieniem w fotografa Gazety Wyborczej ;-)
Kibice: Czy Pana żona ogląda mecze Wisły na żywo?
Rzecznik: Byłem zdolnym leniem. Bywały okresy, kiedy w ogóle się nie uczyłem, a potem wszystko szybko nadrabiałem. Ekscesy? Byłem zawieszony w prawach ucznia na studiach. Powiedziałem do wykładowcy, że on nic mnie nie może nauczyć i wyszedłem z zajęć. Całe szczęście grupa wyszła ze mna. Byliśmy wszyscy na dywaniu u dziekana. Na stadionie też dostałem karę, ponieważ nie reagowałem na wulgaryzmy.
Kibice: Czy w liceum był Pan pilnym uczniem, czy zdarzały się jakieś wybryki ?
Rzecznik: Oczywiście, że bardzo bym chciał, żeby Wisła zagrała w Lidze Mistrzów. To truizm, bo tego chcą wszyscy kibice. Chciałbym też mieć pewność, że w tej Lidze Mistrzów Wisła będzie w stanie walczyć z drużynami, które tam grają.
Kibice: Czy Pana zdaniem Wisła ma szanse na dostanie się do UEFA Champions League?
Rzecznik: My się mamy tu zajmować sportem, a w tych przypadkach nie potrafię znaleźć przełożenia zabójstwa na sport. Uważam, że takie rzeczy nigdy nie powinny mieć nic wspólnego z Wisłą Kraków, a tak się niestety zdarza. To fatalnie.
Kibice: Co Pan myśli o tych bójkach poza stadionem? 14 stycznia zabili kibica Wisły... Czy to według Pana jest normalne?
Rzecznik: Wydaje mi się, że nie ma konfliktu. To jest prawa sprzed dwóch lat, nie wiem, dlaczego teraz się pojawia. Chyba dlatego, że w prasie jest sezon ogórkowy. Są na pewno nieścisłości, o które spierają się prawnik zawodnika i prawnicy klubu, ale są to drobne szczegóły.
Kibice: Czy jest konflikt na lini Wisła - Cantoro?
Rzecznik: Postaramy się o zaproszenie na czata dyrektora marketingu Wisły Kraków i wtedy odpowie na to pytanie, a także inne związane z działalnością marketingową klubu.
Kibice: Czy Wisła Kraków będzie miała nowego sponsora, czy dalej będzie to Telefonika?
Rzecznik: Mamy nadzieję.
Kibice: Czy Kraków będzie gościł Euro 2012?
Rzecznik: Nie wiem, co odpowiedzieć na to pytanie.
Kibice: Jaki piłkarz się panu najbardziej podoba?
Rzecznik: Lubię nasze, polskie piwo.
Kibice: Lubi Pan czasem wypić piwko? A jeżeli tak, to jakie Panu najbardziej smakuje?
Rzecznik: Jeśli chodzi o Arka Głowackiego, to jest jeszcze czas, ponieważ kontrakt kończy mu się pod koniec roku, a nie w czerwcu. Jest to kluczowy zawodnik dla Wisły, więc jest już dla niego przygotowywana oferta nowego kontraktu. Jeśli chodzi zaś o Paulistę, to ostatnia runda była dobra w jego wykonaniu, więc także otrzyma nową ofertę od klubu. Wisła będzie chciała go zatrzymać na dłużej.
Kibice: A co z zawodnikami, którym kończą się kontrakty: Paulistą i Głowackim?
Rzecznik: Wszystkie kluby, które sprzedawały lub kupowały mecze, powinny zostać ukarane.
Kibice: Co Pan sądzi o karaniu klubów z Łodzi, Sosnowca i Lubina za korupcje?
Rzecznik: Kaziu, tak jak zostało obiecane, pozostanie w sztabie szkoleniowym Wisły Kraków. Dlaczego zostały rozwiązane rezerwy? Ponieważ klub uznał, że ważniejsza jest Młoda Ekstraklasa.
Kibice: Dlaczego zostały rozwiązane rezerwy i co dalej z Kazimierzem Moskalem?
Rzecznik: Dwa razy. Właściciel klubu jest osobą dość zajętą.
Kibice: Od rozpoczęcia pracy w Wiśle ile razy spotkał się pan z Bogusławem Cupiałem ?
Rzecznik: Bywa, że 20 minut, ale bywa także 20 godzin.
Kibice: Ile czasu dziennie spędza Pan w klubie?
Rzecznik: Wisły mam, Stali nie mam.
Kibice: Czy ma Pan w domu może jakieś koszulki piłkarzy Stali Rzeszów, albo Wisły Kraków ?
Rzecznik: Ja też bym się chętnie zmierzył, ale nie grywam ;-)
Kibice: Czy grywa Pan w grę Fifa 2008 bo chcialbym sie z Panem zmierzyć?
Rzecznik: Komentowanie w radiu czy telewizji to zupełnie co innego, niż praca spikera. Jesli chodzi o radio, to Tomasz Zimoch jest The Best, natomiast jeśli chodzi o spikerowanie, to mam takie poczucie, że przez te lata, kiedy spikreruję i krzyczę do kibiców Wisły, że w jakimś sensie oni mnie akceptują. Chyba przyzwyczaili się do mojego głosu.
Kibice: Czy zainspirował Pana jakiś znany komentator ?
Rzecznik: Oczywiście, że zdarzają się takie sytuacje. Moja prywatna opinia jednak nie ma tutaj jednak żadnego znaczenia. Informację należy tak czy siak podać, nawet, gdy ona mi się nie podoba.
Kibice: Czy zdarzają się takie sytuacje w pracy Rzecznika, że trzeba przekazać opinii publicznej coś, z czym nie do końca się Pan zgadza?Jak sobie Pan radzi w takich sytuacjach?
Mała przerwa, rzecznik ma telefon. Ach te obowiązki!
Rzecznik: To bardzo dobre pytanie, dlatego, że w najbliższym czasie noszę się z zamiarem zaprzestania spikerowania na stadionie w związku z tym, że mam coraz więcej obowiązków związanych z pełnieniem funkcji rzecznika. Niedługo poinformujemy kibiców, w jaki sposób będziemy wybierać tą bardzo ważną osobę na stadionie.
Kibice: Co zrobić, żeby zostać spikerem na stadionie?
Rzecznik: Wahać wiadomo, że się nie wahałem. Sam zgłosiłem się na coś w rodzaju castingu. Pięć lat temu rozniosła się wieść, że Wisła szuka spikera. Zgłosiłem się, poszliśmy do radia. Na pewno swoje zrobił głos i dykcja, które ćwiczyłem w teatrze, bo to jest na pewno spikerowi potrzebne.
Kibice: Jak to się stało, że zostałeś spikerem na Wiśle? Czy propozycję przyjąłeś od razu, czy wahałeś się nad tym?
Rzecznik: Każdy dzień w Wiśle niesie ze sobą wydarzenia, w trakcie których można się uśmiechnąć. Bardzo się śmiałem z siebie podczas pierwszego meczu, który spikerowałem 5 lat temu. Krzyknąłem "Maciej!!!!", a sędzia gwizdnął spalonego. Kibice oczywiście też się śmiali.
Kibice: Jakiego wydarzenia Pan nie zapomni, które najbardziej Pana rozbawiło pracując w Wiśle??
Rzecznik: Od najmłodszych lat kibicowałem Stali Rzeszów. Chciałbym, żeby wreszcie awansowali do II ligi. Na początku studiów natomiast chodziłem na wagary na sektor C na Wisłę.
Kibice: Czy ma Pan jakiś swój ulubiony klub piłkarski, któremu Pan kibicuje od najmłodższych lat?
Rzecznik: Mamy już potwierdzony termin meczu 26go marca: Polska - USA. Po tym meczu rozpocznie się wybyurzanie sektora, dlatego właśnie nie będzie prowadzona sprzedaż karnetów na sektor C w rundzie wiosennej.
Kibice: Kiedy zacznie się demontaż i budowa sektora C??
Rzecznik: Oczywiście, że się interesowałem. Grałem na przykład w juniorach Stali Mielec w piłkę ręczną na lewym skrzydle. Z tatą chodziłem na piłkę i żużel na Stal Rzeszów, nie na Resovię.
Kibice: Zanim rozpoczął Pan pracę w Klubie, interesował się Pan sportem?
Rzecznik: Wisła Kraków jest dla mnie bardzo ważna, to część mojego życia. Bardzo się z klubem utożsamiam. Nie wyobrażam sobie pracy w innym klubie.
Kibice: Czym jest dla Pana Klub Wisła Kraków?
Rzecznik: Pytanie, o jaki występ chodzi: czy na scenie teatru profeskonalnego, czy amatroskiego w liceum, czy występ pod Choinką, gdy miałem 5 lat i deklamowałem wiersz?
Kibice: Jak czuł sie pan grajac rolę w teatrze?
Rzecznik: Za wcześnie, żeby o tym mówić. To są testowani gracze. Trenerzy na pewno będą przyglądali się im w jeszcze jednym sparingu.
Kibice: Czy testowani w ostatnich sparingowych meczach gracze zostaną w klubie na dłuższy okres?
Rzecznik: Wisła cały czas jest w grze, jeśli chodzi o transfer Jacka. Jeśli chodzi o ocenę w skali od 1 do 10, to oceniłbym ją na 5,5
Kibice: Jak w skali od 1 do 10 ocenia Pan szanse na sprowadzenie Jacka Krzynówka
Rzecznik: Proszę kibiców o cierpliwość. Na pewno Wisła Kraków w tym okienku się wzmocni.
Zaczynamy od pytań o transfery, ponieważ o nie pytań najwięcej osób.
Rzecznik: Dzień dobry, witam wszystkich kibiców Białej Gwiazdy i czekam na pytania
Korzystanie ze strony oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookie, niektóre mogą być już zapisane w przeglądarce. Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności. Akceptuję pliki cookies z tej strony. [X]