O 10.30 więc na boisku bocznym pojawili się Paweł Brożek, Piotr Ćwielong, Patryk Małecki, Dudu Omagbemi i Jean Paulista. Oprócz nich trenowali także Piotr Brożek, który w poprzednim meczu grał w ataku i przez część zajęć trenował jak pozostali napastnicy, a także Darek Dudka, Tomas Jirsak i Krzysztof Mączyński oraz bramkarze Cebanu i Bieniek.

Napastnicy skupieni w polu karnym mieli finalizować podania z boku boiska wykonywane przez pomocników. Ćwiczono wykańczanie górnych piłek, płaskich dośrodkowań, akcji z linii końcowej czy sytuacji sam na sam. Gdy piłki podawane były z boku boiska, akcje bardzo pewnie kończył Piotr Ćwielong. Czy to on znajdzie uznanie w oczach trenera i miejsce w podstawowej jedenastce w sobotnim meczu przeciw Lechowi? Wygląda na to, że tym razem trener Skorża na brak wyboru nie będzie mógł narzekać.

M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA