Strona główna » Aktualności » Czas na szczęśliwe losowanie

Czas na szczęśliwe losowanie

Data publikacji: 25-08-2006 01:26



Na pomeczowej konferencji zadowolony Dan Petrescu pochwalił swoich podopiecznych za dobrą grę. Jak podkreślił trener - był to dopiero pierwszy krok, ponieważ głównym celem Wisły jest awans do fazy grupowej rozgrywek o Puchar UEFA.

To był bardzo trudny mecz dla nas, graliśmy przeciwko bardzo dobrej drużynie, która ma bardzo dobrych zawodników. Dlatego kiedy przygotowywaliśmy się do tego meczu powiedziałem im, że to będzie zupełnie inny mecz, niż pierwszy, że będą musieli dać z siebie więcej, bo nie będzie to zwykły mecz- powiedział Petrescu.

Byłem zaskoczony, że gramy z tak dobrą drużyną w tak wczesnej fazie Pucharu UEFA. Zwykle na tak dobre drużyny trafia się dopiero później- komplementował rywala trener Białej Gwiazdy.

Moim zdaniem zasłużyliśmy na zwycięstwo, ponieważ nie było wielu sytuacji, w których mogliśmy stracić bramkę, jedynie po rzucie wolnym w pierwszej połowie. Natomiast powinniśmy strzelić drugą bramkę i spokojnie zapewnić sobie zwycięstwo- dodał.

Chcę pogratulować moim piłkarzom, chociaż musimy pamiętać, że zrobiliśmy dopiero pierwszy krok, ponieważ naszym celem jest wejście do grupowych rozgrywek Pucharu UEFA. Mam nadzieję, że tym razem losowanie będzie dla nas szczęśliwsze- mówił Petrescu.

Szkoleniowiec Wisły nie chciał oceniać pracy arbitra, ponieważ nie chce być zawieszonym. Wszyscy widzieli to co widzieli, jeśli popatrzy się na decyzję- w tym przypadku karnego- wszystko jest jasne. Wszystko było możliwe, natomiast to na pewno nie była żółta kartka- mówił o sytuacji, w której Jakub Błaszczykowski był faulowany w polu karnym Mattersburga.

Petrescu nie chciał także zdradzić, co mówił do niego Dietmar Kuehbauer: Nie chcę mówić tego, co do mnie powiedział, ponieważ nie rozumiem, dlaczego znając tak dobrze angielski mówi same brzydkie słowa. Chciałem zwrócić na to uwagę sędziego liniowego, ale on nie reagował. Dla mnie to nienormalna sytuacja, żeby zawodnik tak zwracał się do trenera, ale poza tym myślę, że to dobry zawodni- powiedział.

fot. Tomasz Sipiera
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony