„W środku pola trzymaliśmy piłkę. Stwarzaliśmy sobie sytuacje i możliwości. W drugiej połowie największym problemem było dla mnie to, że Tomas Dosek musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Wszedł za niego Geworgyan, który grał dzisiaj z grypą, gorączką. Czekaliśmy na grę z kontry, co było spowodowane tym, że Wisła Kraków odzyskała przewagę. Prawda jest taka, że Wisła Kraków miała w końcówce sytuacje ze stałych fragmentów gry. W ostatniej minucie Brożek wyszedł sam na sam” - powiedział o meczu trener Csaplar.

„Dla nas było to bardzo trudne spotkanie, w bardzo trudnych warunkach. Muszę podziękować moim zawodnikom za jakość gry, miejscami mogła się ona podobać” - stwierdził trener Wisły Płock.

cypisek
Fot. Maks Michalczak
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA