Strona główna » Aktualności » Cantoro: W poniedziałek idę do sądu

Cantoro: W poniedziałek idę do sądu

Data publikacji: 15-09-2007 11:17



W sobotnim spotkaniu przeciwko Odrze Wodzisław na boisku w zespole Wisły pojawi się zapewne dwóch obcokrajowców - Cleber i Jean Paulista. Trzeci - Mauro Cantoro - choć nie odebrał jeszcze decyzji o nadaniu obywatelstwa polskiego, już może czuć się Polakiem.

"Dwa tygodnie temu dostałem pismo, że mam odebrać decyzję. W poniedziałek idę do sądu po nią. Jeszcze nie mam paszportu polskiego" - powiedział piłkarz. Pytany o to, czy w takim razie zagłosuje w nadchodzących wyborach, śmieje się. "Nie wiem. A po co?" - żartował.

Z paszportem polskim, czy bez, Mauro musi zagrać dobrze w Wodzisławiu, jak na Wiślaka przystało. "Musimy wygrać. Na pewno będzie ciężki mecz, ciężka atmosfera. Jak zawsze. Ale jesteśmy bardzo zmotywowani na ten mecz" - mówił zawodnik.

"Mamy kilka wypracowanych akcji w ofensywie, rzuty rożne. Musimy zagrać też dobrze w defensywie" - dodał. O sytuacji z poprzedniego spotkania między obiema drużynami mówił: "To był tylko taki jeden mecz. My musimy myśleć tylko o naszej grze i tyle".

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony