Strona główna » Aktualności » Cantoro: Było dzisiaj ciężko

Cantoro: Było dzisiaj ciężko

Data publikacji: 03-06-2007 21:00



Mauro Cantoro nie krył rozczarowania dzisiejszą postawą piłkarzy. Podkreślał, że spotkanie było bardzo ciężkie i trudne dla podopiecznych trenera Moskala. Pomocnik krakowskiego zespołu przyznał, że drużyna miała w pamięci spotkanie z poprzedniej rundy, kiedy to przed własną publicznością przegrali 2:4.

Mauro jakbyś ocenił ten mecz w Waszym wykonaniu?
Było dzisiaj ciężko i niestety przegraliśmy. Bełchatów grał dzisiaj bardzo dobrze.

Stracona bramka to efekt gapiostwa w obronie?
Ale to była bramka strzelona z daleka, więc nie była to wina tylko obrońców. Nie ulega wątpliwości, że ten mecz był dzisiaj w naszym wykonaniu słaby...Bardzo słaby.

Skąd aż tak duża różnica w stylu gry od spotkania z Lechem?
Tylko że my wtedy strzeliliśmy bramkę. Też nie był to wtedy wielki mecz, ale mimo wszystko udało nam się strzelić trzy bramki. A dzisiaj nie.

Dzisiaj przede wszystkim nie było tych sytuacji do strzelenia.
Bełchatów też nie stworzył wielu sytuacji. Tak naprawdę to udała im się jedna. Strzał z 25 metrów...No i weszło.

Mieliście w pamięci te dwa ostatnie spotkania z Bełchatowem? Ten wygrany na wyjeździe 2:1 i przegrany u siebie aż 2:4?
Tak. Ale to były dwa zupełnie inne mecze i zupełnie inne składy. Szkoda, bo teraz tam będzie ciężko.

Co będzie z Tobą po tym sezonie?  
Na razie o tym nie myślę. Nigdzie się stąd nie wybieram. Ale na razie musimy dokończyć ten sezon i na tym chce się teraz skupić.

Katarzyna Jeleń
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony