Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Błaszczykowski: Potrafimy grać w piłkę
Data publikacji: 28-04-2007 08:10Chyba po raz pierwszy ten zespół grał na poziomie, do którego przyzwyczaił kibiców. Przynajmniej w drugiej połowie.
Na pewno dzisiaj jest powód do zadowolenia. Pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę. Nie jest tak, że bez Maćka Żurawskiego, albo Tomka Frankowskiego. Uważam, że cały czas jest w nas potencjał, tylko trzeba po prostu czasu, żeby to się zazębiało i wszystko zaczęło funkcjonować tak jak to powinno być. Dzisiaj się cieszymy, a jutro zapominamy o tym wszystkim i myślimy o następnym meczu z Odrą Wodzisław. Uważam, że to jest najważniejsze. Dzisiaj wygraliśmy – są trzy punkty, ale patrzmy od następnego dnia do przodu. Jakby nie było, chcemy w każdym meczu wygrywać i starajmy się to robić. Jest jeszcze kilka kolejek do końca, także będziemy rozmawiać na końcu sezonu co było źle, a co było dobrze. Myślę, że na koniec sami usiądziemy i zrobimy sobie rachunek sumienia.
Zapamiętam Cię z jednej akcji – tej na 3:1. Ograłeś reprezentanta polski – Grzegorza Bronowickiego, który nie jest łatwym zawodnikiem do ogrania. To przejście skrzydłem było w pięknym stylu.
Nie oceniam tego co było. Po to jestem na boisku, żeby robić takie akcje. Po to jest każdy z nas, aby coś z tą piłką zrobić, żeby umożliwić kolegą z drużyny strzelenie bądź dojście do dobrej sytuacji. Uważam, że również Piotr Brożek dobrze zagrał i cała drużyna dobrze zagrała. Mimo tego, że straciliśmy bramkę na 1:1 to potrafiliśmy się z tego podnieść bardzo szybko i wyjść na 2:1 i dobić ich na 3:1. Uważam, że wyglądało to dzisiaj dobrze. No, ale mówię – nie popadajmy w samozadowolenie, tak samo jak broniłem się przed samokrytyką po meczach. Spokojnie podchodźmy do następnego meczu i myślmy o nim już od jutra.
Po Twoim i Piotrka wejściu ta gra zdecydowanie się polepszyła.
Z Piotrem zrobiliśmy zmianę i akurat ta zmiana dobrze wypadła. Coś się zaczęło dziać. Uważam, że Hristu Chiacu i Konrad Gołoś nie grali źle. Myślę, że dla całej drużyny należą się brawa. Jutro już myślimy o meczu z Odrą Wodzisław.
Jaka jest szansa Wisły, że zagra jeszcze w europejskich pucharach?
Nie myślmy o szansie gry w europejskich pucharach. Myślmy o następnym meczu, o następnym zwycięstwie.
Czy w najbliższym meczu z Odrą będziesz chciał tak samo mocno wystąpić jak dzisiaj?
Nie wiem na ile umożliwi mi to mój uraz. To nie jest łatwa rzecz wychodzić na boisko z bólem, zażywając kilka tabletek. Zobaczymy jak to wszystko się potoczy. Będę chciał grać, ale to nie będzie tylko moja decyzja, ale również sztabu.
M. Małek
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA