Strona główna » Aktualności » Błaszczykowski: Po prostu wygrajmy

Błaszczykowski: Po prostu wygrajmy

Data publikacji: 16-04-2007 17:39



Po przerwie spowodowanej kontuzją i przeziębieniem, Kuba Błaszczykowski powrócił do treningów. Sam zawodnik podkreślił, że jest przygotowany do gry w środowym meczu i nie ma żadnych zaległości treningowych.

Wracasz do treningów po kontuzji. Czy ze zdrowiem jest już wszystko w porządku?
- Jak najbardziej. Jest już wszystko ok. Jeszcze dokuczają mi pewne rzeczy, ale już jestem gotowy na 99% do gry. I na pewno w środę będzie już wszystko w porządku.

Czyli nie masz żadnych zaległości treningowych spowodowanych przerwą?
- Trudno mieć większe zaległości. Nie trenowałem przed ostatnie trzy dni, więc większych zaległości nie mam. Jakbym nie trenował przez tydzień, dwa to wtedy można by było mówić o jakiś zaległościach, ale teraz w moim wypadku nie ma czegoś takiego.

Cały czas wraca problem skuteczności. Poprawiacie ją na treningach, ale cały czas to jest wasz największy mankament.
- No niestety tak się mecze układają, że stwarzamy sobie sytuacje, ale nie strzelamy bramek. Potem przeciwnicy mają jedną okazję na strzał i ją wykorzystują, a my potem musimy gonić wynik. No niestety tak to wszystko wygląda. Nie jest tak, jakbyśmy sobie tego wszyscy życzyli. I cały czas trzeba po prostu pracować i pracować nad poprawą tej skuteczności.

W środę gracie z Łęczną przy własnej publiczności. To będzie mecz, który was w jakiś sposób podbuduje? Przełamiecie się?
- Szczerze mówiąc to meczy na to przełamanie się mieliśmy chyba na każdym spotkaniu przez ostatnie pięć tygodni. Także najpierw zagrajmy dobry mecz, wygrajmy go. Ja osobiście uważam, że potrzeba nam takiego bodźca w postaci wygranego meczu. Wtedy będzie dużo lepiej i będziemy mogli myśleć z optymizmem o następnym spotkaniu. Ale teraz najważniejsze jest żebyśmy wygrali tej środowy mecz. Nieważne jak i nieważne ile. Po prostu go wygrajmy.

Katarzyna Jeleń
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony