Strona główna » Aktualności » Baszczyński: Chcę stanowić o sile tego zespołu

Baszczyński: Chcę stanowić o sile tego zespołu

Data publikacji: 11-02-2007 15:26



- "Mimo że lata lecą to, chcę cały czas lepiej grać, stanowić o sile tej drużyny" - zapowiada przygotowujący się wraz z kolegami do sezonu Marcin Baszczyński. Zapraszamy do lektury wywiadu z obrońcą Białej Gwiazdy.

Jak młodemu ojcu udaje się znieść taką długą rozłąkę z rodziną?
Pierwszy dłuższy obóz mam już na szczęście za sobą, bo rzeczywiście było ciężko, bardzo tęskniłem. Jakoś to wytrzymaliśmy. Zdaje sobie sprawę, że w innych krajach są lepsze warunki do trenowania, więc takie wyjazdy są konieczne, żeby dobrze przygotować się do sezonu. Na szczęście po drugim obozie nie mamy już dłuższych wyjazdów, więc jakoś wytrzymam.

Z jednej strony więc pewnie zmartwił Pana brak powołania do reprezentacji, ale z drugiej czasu dla rodziny było więcej?
Dla mnie to jest dziwna sytuacja. Po Mistrzostwach Świata dostałem powołanie na mecz z Belgią, gdzie miałem możliwość pokazania się tylko na dwóch treningach. Z tego co obserwowałem natomiast wcześniej, inni zawodnicy mieli szansę i trener mógł im się przyjrzeć w grach. Ja na razie takiej szansy nie dostałem. Zobaczymy, czy sztab szkoleniowy spojrzy na mnie przychylnym okiem, jak to z moją formą będzie w meczach ligowych. Na razie wszystko jest dobrze

Ten brak powołania był dla Pana zaskoczeniem?
Zdziwiłem się trochę, bo dostałem powołanie, ale na listę rezerwową. To było trochę dziwne. Cóż, tak trener decyduje, zobaczymy, jak będzie dalej.

Mówi Pan, że z formą na razie jest dobrze. Możemy dowiedzieć się coś więcej na ten temat?
Nie chciałbym, żeby ta forma była najwyższa już teraz, bo jest luty i do meczów jeszcze trochę czasu. Nie zmienia to jednak faktu, że na razie wyniki testów, które robimy po treningach są dobre.

Trener Nawałka zapowiedział, że będzie chciał podczas zgrupowania w Side zbudować trzon pierwszej jedenastki. Czy jest w nim miejsce dla Marcina Baszczyńskiego?
Do tej pory tak było i starałem się z tego jak najlepiej wywiązywać. Nic się w tej sprawie nie zmienia. Mimo że lata lecą to, chce cały czas lepiej grać, stanowić o sile tej drużyny.

A co jeśli trener nie postawi na Pana w sparingach?
Mam jeszcze kolejny i następny sparing na to, żeby udowodnić moją przydatność. Wiem, na co mnie stać: wiem, że jestem w stanie walczyć i stać mnie na grę w pierwszej jedenastce.

A kto jest teraz Pana konkurentem do gry w pierwszej jedenastce. Jak to trener ustawia?
Różnie to było. Najczęściej był to któryś z młodych zawodników i Michael Thwaite. Ta rywalizacja będzie zapewne między nami.

M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony