Mimo godzinnego spóźnienia około 150 najwytrwalszych młodych kibiców przywitało swoich ulubieńców gromkimi brawami i wspólnym odśpiewaniem „Jak długo na Wawelu.”. -„Jesteśmy bardzo szczęśliwi i zaskoczeni, że tak wielu z Was pojawiło się dziś tutaj”- nie kryli Cleber i Paulista. „I przepraszamy za spóźnienie”- dodał Paweł Brożek.

Po krótkiej prezentacji zawodników i odpowiedzi na kilka pytań z sali, nadszedł czas na konkurs, w którym do wygrania były wiślackie pamiątki. Występ w turnieju strzelania rzutów karnych lub kapkowania sprawiały wiele radości najmłodszym uczestnikom spotkania. Z wymalowanymi policzkami w barwach Wisły i w szalikach, dopingowali swoich kolegów w walce o nagrody, w przerwach między konkurencjami śpiewając znane wiślackie przyśpiewki.

Po konkursach nadszedł moment, na który wszyscy zgromadzeni uczniowie czekali od początku. Wspólnym zdjęciom nie było końca, kolejka po autografy ciągnęła się w nieskończoność, a Cleber, Paulista i Brożek z ogromną cierpliwością podpisywali się na kubkach, czapeczkach i.... szkolnych plecakach!

Gdy spotkanie dobiegło końca, piłkarze choć zmęczeni nie kryli zadowolenia...W końcu udało im się spełnić marzenia swoich najmłodszych kibiców. Paweł Brożek podsumował spotkanie: - "Było bardzo fajnie, sympatycznie. Dobrze, że klub stara się o nowych kibiców, tych najmłodszych. To w przyszłości będzie na pewno procentowało".

Więcej zdęć z tego spotkania można zobaczyć tu: http://wisla.krakow.pl/art.php?id=27&id_galerii=172

Katarzyna Jeleń
Fot. Maks Michalczak
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA