W minioną środę stadion w Kielcach okazał się szczęśliwy dla reprezentacji Polski. Czy tak samo stadion będzie szczęśliwy dla Wisły Kraków?
- Mam taką nadzieję. Jedziemy po to, żeby wygrać. Po ostatnich trzech meczach Wisły sytuacja jest nie za dobra, ale myślę, że wszyscy są nastawieni do walki.

W zespole Korony zabraknie kilku podstawowych graczy. Czy dzięki temu Wiśle łatwiej będzie wygrać?
- Korona ma dużo równorzędnych zawodników, więc siła tego zespołu też będzie bardzo dobra.

Mimo że dostałeś powołanie do reprezentacji, to jednak nie zagrałeś w żadnym meczu. Czy brak gry przez dwa tygodnie nie będzie dla Ciebie przeszkodą w sobotnim spotkaniu?
- Myślę, że jeśli zawodnik jedzie na reprezentację, to rośnie jakoś jego morale. Szkoda, że nie zagrałem żadnego meczu przez dwa tygodnie, ale myślę, że nie będzie to miało żadnego znaczenia.

Jaki jest sposób na to, żeby pokonać Koronę?
- Jaki jest sposób? Musimy wykorzystać te sytuacje, które będziemy mieli, bo mamy ich sporo, tylko nie umiemy ich wykorzystać.

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA