Strona główna » Aktualności » 22. kolejka na Twitterze

22. kolejka na Twitterze

Data publikacji: 21-02-2017 08:35



W minionym tygodniu na Twitterze dyskutowano przede wszystkim o fantastycznej postawie podopiecznych Waldemara Fornalika. Ruch ograł Legię na wyjeździe 3:1 i pokazał, że zbyt szybko skazano go na spadek. Oprócz tego dziennikarze i eksperci szczególnie wzięli „na tapetę” efektowne zwycięstwo Jagiellonii. Wynik 5:0 robi wrażenie!


Zwłaszcza że po ostatniej porażce 0:3 w Gdańsku niewiele osób wierzyło w taki obrót spraw. Zaczęto wręcz mówić, że Jagiellonia szybko odpadnie z wyścigu o mistrzostwo. 
 
 
Na drugim biegunie jest ekipa Franciszka Smudy, który fatalnie rozpoczął swoją przygodę w Łęcznej. Pytanie czy to chwilowy kryzys, czy Górnik faktycznie znajdzie się w poważniejszych tarapatach. 
 
***
 
W drugim piątkowym meczu zdecydowanym faworytem była Lechia, która tydzień wcześniej zdemolowała przecież Jagę. A tymczasem zespół Nowaka dość głupio stracił bramkę - z rzutu karnego w doliczonym czasie gry.
 
***
 
Korona Kielce pokazała natomiast, że brak punktów w Krakowie to tylko wypadek przy pracy. Powoli rozkręca się wracający do Ekstraklasy Ilijan Micanski, który w sobotę zdobył pierwszą bramkę dla kielczan.
 
 
***
 
Niestety klątwa wyjazdów trwa. W tym sezonie Wisła Kraków tylko raz potrafiła wygrać na obcym stadionie. Ta sztuka nie udała się we Wrocławiu, gdzie Biała Gwiazda była aktywniejszą stroną w drugiej połowie, ale swojej przewagi nie potrafiła udokumentować golem. Wszyscy piłkarze byli po meczu mocno rozżaleni, bo czuli, że tego dnia można, a nawet trzeba było sięgnąć po trzy punkty. 
 
 
***
 
Kolejne spotkanie i kolejny raz Lech Poznań wbija rywalowi trzy bramki. Kolejorz rozpoczął tę rundę znakomicie i dziś wygląda na bardzo solidną drużynę, która realnie może włączyć się do walki o mistrzostwo. Inna sprawa, że Piast nie postawił poznaniakom zbyt twardych warunków. 
 
 
***
 
Inaczej było w Krakowie, gdzie Cracovia podejmowała Pogoń. Ekipie z Kałuży kolejny raz pomógł Krzysztof Piątek, natomiast zespół ze Szczecina uratował Adam Frączczak - czyli wszystko było w normie, bo obaj panowie ostatnio zaskakują regularnością. Przykrym wydarzeniem było natomiast zderzenie Miroslava Covilo z Jarosławem Fojutem. Obaj zawodnicy zostali odwiezieni do szpitala z rozcięciami i podejrzeniem wstrząśnienia mózgu. 
 
 
***
 
W starciu Legii z Ruchem Chorzów faworyt mógł być tylko jeden, ale Lotto Ekstraklasa kolejny raz zaskoczyła wszystkich fanów. Mistrzowie Polski zagrali ospale, a Ruch nadzwyczaj dobrze. Formą błysnął szczególnie wypożyczony z Warszawy do Chorzowa Jarosław Niezgoda. Niesamowitą bramką popisał się też Maciej Urbańczyk.
 
 
Michał Hardek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony