Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
1 na 1: Wisła Kraków - Wisła Płock
Data publikacji: 10-08-2018 09:03Już dzisiaj przy R22 Wisła Kraków powalczy o kolejne ekstraklasowe punkty z Wisłą Płock. Goście z województwa mazowieckiego przyjadą do stolicy Małopolski w poszukiwaniu pierwszego ligowego zwycięstwa w tym sezonie. Biała Gwiazda natomiast pała żądzą zemsty za ubiegłoroczną porażkę 0:1 na własnym stadionie. Przy okazji tego „siostrzanego” pojedynku warto zwrócić uwagę na przywódców obu ekip - Rafała Boguskiego i Damiana Szymańskiego.

Co ich łączy?
Opaska. Obaj piłkarze pełnią w swoich drużynach funkcję kapitanów. Szymański dostąpił tego zaszczytu z rąk obecnego selekcjonera reprezentacji Polski Jerzego Brzęczka, który mianował go liderem płockiej szatni. Boguski natomiast objął tę zaszczytną funkcję po Arkadiuszu Głowackim, co tym bardziej podnosi rangę i trudność tego zadania.
Domatorstwo. Porównywani zawodnicy nie występowali nigdy w zagranicznych ligach. Szymański rozpoczął swoją przygodę z seniorską piłką w GKS Bełchatów, później bronił barw Jagiellonii, a w ubiegłym roku został piłkarzem płockiej Wisły. Także „Boguś” zaliczył roczny epizod w Bełchatowie. W sezonie 2006/07 trafił tam na roczne wypożyczenie z zespołu Białej Gwiazdy, do której dołączył po transferze z ŁKS-u Łomża.
Co ich dzieli?
Wiek. To statystyka która najbardziej rzuca się w oczy w porównaniu obu zawodników. Boguski jest już doświadczonym 34-letnim zawodnikiem, który rozegrał ponad 300 spotkań w koszulce z białą gwiazdą na piersi. Szymański tymczasem jest 11 lat młodszy od kapitana Wiślaków z Krakowa, a granica 100 meczów na poziomie Ekstraklasy w jego przypadku wciąż czeka na przełamanie.
Skuteczność. Zestawienie ze sobą piłkarze jak dotąd nie mieli wielkiego wpływu na dorobek strzelecki swoich drużyn. Szymański zdołał jednak zanotować asystę w starciu z Lechem Poznań w pierwszej kolejce, choć nie pomogło to płocczanom w zainkasowaniu punktów - przegrali 1:2. Boguski tymczasem wciąż nie zanotował punktu w klasyfikacji kanadyjskiej, łączącej bramki i asysty, choć także mógł go zdobyć w inauguracyjnej kolejce, lecz w spotkaniu z Arką nie zdołał wykorzystać rzutu karnego. Oby dziś było lepiej i niech bramki kapitana poprowadzą Białą Gwiazdę do zwycięstwa!
Tomasz Brożek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA