Strona główna » Aktualności » 1 na 1: Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków

1 na 1: Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków

Data publikacji: 03-08-2018 18:48



W meczu z Miedzią Legnica przebudziła się wiślacka Kobra. Zdenek Ondrášek otworzył wynik spotkania w starciu z beniaminkiem Lotto Ekstraklasy, co pomogło podopiecznym Macieja Stolarczyka w zainkasowaniu pierwszego w sezonie kompletu oczek. Tym razem Czech stanie oko w oko z białostocką defensywą Jagielloni, która także ma w swoich szeregach rozpędzonego snajpera - Karola Świderskiego.


Irenerusz Mamrot dał odpocząć swojemu snajperowi w prawdziwym thrillerze z Rio Ave w eliminacjach do Ligi Europy. Świderski będzie więc, podobnie jak Ondrášek, w pełni sił i gotowości, by powalczyć o kolejne ligowe trafienia. Czas porównać obu napastników!

Co ich łączy?
 
Ważne bramki. Obaj zawodnicy walnie przyczynili się do wygranych swoich drużyn w ostatniej kolejce Lotto Ekstraklasy. Ondrášek zdobył w starciu z Miedzią bramkę na 1:0, która ostatecznie pozwoliła Wiśle zwyciężyć przyjezdnych 2:1. Świderski natomiast w pojedynkę uporał się z obroną Arki, dwukrotnie posyłając piłkę do bramki gdynian, ustalając w ten sposób wynik spotkania.
 
Reprezentacja. Ondrášek i Świderski zaznali smaku gry w kadrze narodowej, choć nie mogli się nim delektować zbyt długo. Zawodnik Białej Gwiazdy trzykrotnie występował w reprezentacji Czech do lat 21, zachowując czyste konto strzeleckie. Podobny bilans widnieje jak dotąd na koncie napastnika Jagielloni, który w tej samej kategorii wiekowej zaliczył 5 występów z Orzełkiem na piersi. Wszystko jeszcze jednak przed nim. Urodzony w Rawiczu piłkarz skończył dopiero 21 wiosen, podczas gdy jego jutrzejszy rywal jest o osiem lat starszy.
 
Co ich dzieli?
 
Doświadczenie. Choć obaj porównywani zawodnicy zanotowali tylko krótkie epizody reprezentacyjne, Ondrášek może pochwalić się dużo bogatszym bagażem doświadczeń i nie chodzi tu tylko o większą liczbę rozegranych sezonów. Czech występował najpierw w swojej ojczyźnie, następnie w Norwegii, by w końcu trafić do Polski. Świderski natomiast trafił na Podlasie z łódzkiego SMS-u. Jagiellonia jest więc jego pierwszym dużym klubem w karierze.
 
Wiodąca noga. Wiślacki piłkarz, w przeciwieństwie do swojego oponenta dysponuje silniejszą prawą nogą. Świderski należy do piłkarskiej mniejszości zawodników lewonożnych, choć o tym, jak grożna bywa także jego słabsza noga mogła przekonać się chociażby defensywa Arki Gdynia. Wiślaccy obrońcy z bramkarzem na czele będą więc musieli mieć się na baczności.
 
Tomasz Brożek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony