Jeden z nich rozpoczął przygodę z piłką tuż za naszą zachodnią granicą. Z kolei drugi mocno puka do drużyny Adama Nawałki. Jak poradzą sobie w dzisiejszym starciu „1 na 1”?

Co ich łączy?

Reprezentacja. Zarówno Daniel, jak i Maciej mogą zapisać w CV występy w młodzieżowej kadrze Polski. Zawodnik Zagłębia pierwsze powołanie otrzymał w 2012 roku, a premierowe zmagania z orzełkiem na piersi zanotował w przegranym sparingu przeciwko Grecji.

Wiślak zainaugurował przygodę z Biało-Czerwonymi trzy lata wcześniej. Kilka miesięcy później zadebiutował w seniorskim zespole. Do tej pory 15-krotnie bronił barw narodowych w spotkaniach towarzyskich, ale swoją postawą w bieżącym sezonie udowadnia, że zasługuje na zaufanie szkoleniowca Polaków.

Co ich dzieli?

930 kilometrów. Bowiem tyle jest między Frankfurtem nad Menem a Oświęcimiem, czyli miejscowościami, w których wychowali się dzisiejsi bohaterowie cyklu „1 na 1”. Dziwniel urodził się w Niemczech, a karierę juniorską zaczynał w Kickersie Offenbach oraz Eintrachcie Frankfurt.

Natomiast Sadlok pochodzi z miasta w województwie małopolskim, gdzie podczas II Wojny Światowej znajdował się największy niemiecki obóz koncentracyjny. Co więcej, Maciej jest wychowankiem Pasjonata Dankowice, którego nazwa jest zastrzeżona.

Koledzy z boiska

Obaj panowie zagrali w Ruchu Chorzów. Razem wystąpili w czterech spotkaniach - z Zawiszą Bydgoszcz, Legią Warszawa, Lechem Poznań oraz Pogonią Szczecin. Dodatkowo w meczu z Rycerzami Pomorza bramki Niebieskich bronił Michał Buchalik. Z kolei w drużynie Portowców na murawie pojawił się Patryk Małecki.

Maciej i Daniel stanęli trzykrotnie naprzeciw siebie, a Wiślak jeszcze nigdy nie przegrał w tych starciach. Miejmy nadzieję, że w poniedziałek „Sado” podtrzyma dobrą passę, a podopieczni Kiko Ramíreza wrócą do Krakowa z kompletem punktów.

Zmagania Wisły z Zagłębiem odbędą się w poniedziałek (21 sierpnia) o 18.00 w Lubinie.

Angelika Głuszek

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA