26 października
GKS Bełchatów - ŁKS Łódź (godz. 19:00)
Wicemistrz Polski podejmuje na swoim terenie drużynę, która nie odniosła jeszcze w tej rundzie ani jednego zwycięstwa na wyjeździe. Bełchatowianie zagrają bez Dziedzica i Ujka, ale forma łodzian też jest daleka od ideału. Ostatni raz podopieczni Mirosława Jabłońskiego wygrali spotkanie w połowie września, a od 22 września nie strzelili bramki. Jednak przykład Polonii Bytom pokazuje, że z wicemistrzem można grać jak równy z równym i wygrać.

Lech Poznań - Cracovia Kraków (godz. 20:00, Canal +)
Mecz przyjaźni. Obie drużyny w ostatniej kolejce solidarnie przegrały swoje mecze derbowe - Lech z Groclinem, a Cracovia z Wisłą. Na trybunach zapewne będzie zgoda, na boisku zaś toczyć się będzie ciężki bój o ligowe punkty. A "Kolejorz" nie może pozwolić sobie na ich stratę, jeśli chce zachować kontakt z czołówką tabeli.

27 października
Widzew Łódź - Groclin Grodzisk Wlkp. (godz.18:00)
Czternasty w tabeli Widzew podejmuje czwarty Groclin. Łodzianie po dwóch kolejnych remisach liczą na zwycięstwo, ale faworytem meczu bez wątpienia jest Groclin, który pnie się powoli w górę i w przypadku zwycięstwa z łodzianami i jednoczesnej porażce Legii awansuje na podium. Wygrane nad Lechem i Zagłębiem Lubin na pewno podbudowały podopiecznych Jacka Zielińskiego i inny wynik w spotkaniu z Widzewem niż zwycięstwo, na pewno będzie niespodzianką.

Odra Wodzisław - Jagiellonia Białystok (godz. 18:00)
Będzie to spotkanie sąsiadów - dziesiątej w tabeli Odry i jedenastej Jagiellonii. Wodzisławianie sprawili w poprzedniej kolejce sensację, pokonując jednego z głównych kandydatów do tytułu mistrzowskiego - Legię. Również Jagiellonia zaprezentowała się nieźle, remisując z mistrzem Polski - Zagłębiem Lubin, czym dołożyła swoją cegiełkę do zwolnienia ze stanowiska trenera Michniewicza. Spotkanie drużyn, które potrafią zatrzymać faworytów, zapowiada się więc ciekawie.

Ruch Chorzów - Polonia Bytom (godz. 18:00)
To również będzie mecz sąsiadów z tabeli. Polonia, która zajmuje 12. miejsce, zagra z trzynastym Ruchem. Będzie to pierwsze spotkanie tych drużyn w pierwszej lidze po 20 latach, a jak pokazuje historia, oba zespoły lubią sobie strzelać bramki. W latach 50. chorzowianie pokonali bytomian aż 7:0, natomiast kilkanaście lat później bytomianie rozgromili Ruch 8:0. Może i w sobotę piłkarze którejś z drużyn uraczą kibiców takim strzeleckim festiwalem?

Zagłębie Lubin - Zagłębie Sosnowiec (godz. 18:00)
Mógłby to być mecz do jednej bramki. Mógłby, gdyby lubinianie prezentowali mistrzowską formę. Ale że tak nie jest i zapłacił za to stanowiskiem trener Michniewicz, może więc być kolejna niespodzianka i ostatni zespół w tabeli stawi skutecznie czoła Zagłębiu.

Korona Kielce - Górnik Zabrze (godz. 18:15, Canal +)
Wicelider zagra z coraz lepiej spisującym się Górnikiem z Zabrza. Kielczanie są niepokonani od ośmiu meczów, zabrzanie zaś zajmują wysoką, szóstą pozycję w tabeli, a dobra forma piłkarzy Górnika została doceniona przez trenera Beenhakkera, który do kadry powołał Gołosia i Zahorskiego. Czy ten duet zdoła pokonać Koronę? Zobaczymy w sobotę.

28 października
Wisła Kraków - Legia Warszawa (godz. 19.30, Canal +)
Mecz sezonu, derby Polski, hit jesieni - tak określane są mecze pomiędzy tymi drużynami. Wiślacy, wspomagani przez komplet kibiców, będą chcieli powtórzyć wynik z meczu na wiosnę, w którym wygrali z legionistami 3:1. A Legia będzie robiła wszystko, żeby do tego nie dopuścić...

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA