Strona główna » Wywiady » Wojtkowski: Rezerwowy? W każdej roli będę starał się odnaleźć jak najlepiej

Wojtkowski: Rezerwowy? W każdej roli będę starał się odnaleźć jak najlepiej

Data publikacji: 15-07-2018 11:03



Mecz sparingowy z zespołem MŠK Żilina był ostatnim sprawdzianem przed nowym sezonem rozgrywek Ekstraklasy, które startują już za niespełna tydzień. Spotkanie ze słowackim zespołem było dla trenera okazją, by zrobić przegląd zawodników, których ma do swojej dyspozycji, a dla nich samych szansą na przekonanie do siebie szkoleniowca bądź umocnienie swojej pozycji. Z dobrej strony zaprezentował się Kamil Wojtkowski, który pojawił się na boisku w drugiej połowie i zanotował asystę przy bramce Marcina Wasilewskiego.

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

Młody pomocnik dał dobrą zmianę i pokazał się z pozytywnej strony, gdyż to właśnie po jego dośrodkowaniu z rzutu wolnego padła wyrównująca bramka. Mimo to, Wisła z Kalwarii wróciła na tarczy, ostatecznie przegrywając 1:2. „Szkoda tego remisu, ale o tyle dobrze, że to był jeszcze sparing, czyli ostatni moment, gdy można sobie pozwolić na jakąś porażkę. Miejmy nadzieję, że to się już nie powtórzy” - skwitował Wojtkowski.

Gotowy na nowy sezon

Okres przygotowawczy minął w mgnieniu oka i teraz skupić się już trzeba na meczach o punkty. Na pytanie, czy zespół czuje się gotowy i odpowiednio przygotowany, „Wojo” stwierdził: „Mogę mówić tylko za siebie, ale ja osobiście jestem jak najbardziej gotowy, czuję się dobrze i wydaje mi się, że jestem w odpowiedniej formie. Patrząc po reszcie zespołu, myślę, że także znajdują się w optymalnej formie do rozpoczęcia sezonu i wszyscy nie mogą się go już doczekać.”

Dobry kontakt ze „świeżakami”

Skład drużyny w dość dużym stopniu uległ zmianie. Niektórych z dotychczasowych zawodników Białej Gwiazdy już w jej barwach na boisku nie zobaczymy, z drugiej strony pojawiło się kilka nowych twarzy. Początki nigdy nie są łatwe i każdy potrzebuje czasu na aklimatyzację, ale wydaje się, że tym razem przebiega ona bezboleśnie. „Jeśli chodzi o zgranie zespołu, myślę, że ten okres przygotowawczy został przeprowadzony w odpowiedni sposób i wygląda to dobrze. Bardzo szybko złapaliśmy kontakt z nowymi chłopakami, czy to w szatni, czy na boisku” - podkreślił pomocnik.   

Każdy chce grać jak najwięcej 

Asysta zanotowana w dzisiejszym meczu z pewnością nie pozostanie niezauważona przez trenera Stolarczyka, przed którym stoi, z pewnością, niełatwe zadanie wyboru zawodników znajdących się w podstawowej jedenastce na mecz z Arką Gdynia. „Chciałbym grać w podstawowym składzie, ale trener podkreśla też, jak ważną rolę odgrywają dla niego zawodnicy rezerwowi. Piłkarze ci, wchodząc na boisko nawet na 20 minut, przesądzają często o losach spotkania, kończąc to, co zaczęli ich poprzednicy w pierwszej połowie. Dlatego w każdej roli będę próbował się odnaleźć jak najlepiej. Chociaż, jak wiadomo, każdy chciałby spędzać na boisku jak najwięcej czasu, więc i ja staram się robić co mogę, żeby tak właśnie było” - podsumował Wojtkowski.      

Monika Chlebek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



do góry strony