Strona główna » Wywiady » Uzupełnianka Garguły

Uzupełnianka Garguły

Data publikacji: 15-08-2009 12:00



W sobotę Biała Gwiazda gra z GKS-em Bełchatów. Z byłym piłkarzem GKS-u, a obecnym zawodnikiem Wisły Kraków, Łukaszem Gargułą rozmawialiśmy nie o nadchodzącym meczu, a o tym kto był idolem w dzieciństwie Graguły, Jaka była pierwsza porażka sportowa w życiu zawodnika i co zabrałby na bezludną wyspę. Na te i inne pytania poznacie odpowiedź czytając poniższy materiał.

Fot. Maks Michalczak Fot. Maks Michalczak

Ten materiał ukazał się w 87. numerze newslettera Wisły Kraków.

Mój pierwszy mecz…
w Piaście Iłowa. W tym okresie były same zwycięstwa. :-)
Mój pierwszy sukces sportowy… w latach młodzieżowych powołanie do reprezentacji Polski U-16.
Moja pierwsza porażka… jak z Bełchatowem walczyliśmy o mistrzostwo. Mieliśmy je na wyciągnięcie ręki, a przegraliśmy tą potyczkę z Zagłębiem Lubin.
Najważniejszy mecz… mam nadzieję, że taki mecz jeszcze przede mną.
Najważniejsze wydarzenie w moim życiu… poznanie mojej dziewczyny, Patrycji.
Idol z dzieciństwa… Roberto Baggio.

Nie sądziłem że… będę grał w reprezentacji. Cieszę się, że udało się zrealizować moje marzenia.
Nigdy nie… odpuszczę.
Najczęściej w wolnych chwilach… spędzam czas z moją dziewczyną. 
Gdybym nie był piłkarzem, zostałbym… nie było takiej opcji. Od najmłodszych lat tata zabierał mnie na mecze i zawsze towarzyszyła mi piłka.

Ulubione danie… sushi
                 napój… woda
                 alkohol… nie mam, ale jak już coś, to wino
                 słodycze… staram się nie zabierać za słodycze, a jak już, to zjem łyżkę nutelli
                 film/serial… jest kilka, ale lubię filmy z Denzelem Washingtonem
                 książka… "Anioły i Demony" Dana Browna
                 zespół muzyczny… nie mam. Ogólnie słucham tego, co jest na topie
                 miejsce w Krakowie… nie mam jeszcze, lubię poznawać nowe miejsca. Może w przyszłości uda mi się takie miejsce tu znaleźć.

Hobby… wspólnie z Patrycją lubimy być na bieżąco z kinem, więc jak mamy tylko czas, to chodzimy do kina.
Wisła to… wielki klub.
Kibice Wisły są… wielcy, wspaniali. Byłem na ostatnim meczu poprzedniego sezonu, gdy Wisła walczyła o mistrzostwo, a atmosfera na stadionie była bardzo gorąca.

Co zabrałbyś na bezludną wyspę… piłkę.
Trzy życzenia do złotej rybki… zdrowie, zdrowie i jeszcze raz zdrowie.
Moim marzeniem jest… być zdrowym, bo będąc zawodowym piłkarzem, gdy na tej płaszczyźnie jest wszystko dobrze, to w życiu się układa. 
Piłka nożna sprawia Ci przyjemność?  Ogromną.

Marta Strączek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



do góry strony